W całej Polsce rozpoczyna się akcja duchowej adopcji żołnierzy ukraińskich
- Nie znamy ich imion. Ja o tym, za którego się modlę, mówię: „mój żołnierz”. Ważne, żeby codziennie, wytrwale polecać go Panu
Bogu - mówi w rozmowie z KAI s. Magdalena Nadwodnik FMM, która
włączyła się w duchową adopcję ukraińskich żołnierzy.
Religia