„To ogromny sukces” - urodziło się pierwsze dziecko z przywróconego przez rząd Donalda Tuska programu in vitro - mówiła ministra Izabela Leszczyna. To wcześniaczek - dziewczynka i jej mama czują się dobrze. Szefowa resortu zdrowia dodała, że do programu zakwalifikowano ponad 23 tysiące par i jest już blisko 10 tysięcy ciąż in vitro.
Efekty rządowego programu wsparcia in vitro, z którego od 1 czerwca 2024 roku mogą korzystać pary dotknięte niepłodnością, szefowa resortu zdrowia określiła mianem „ogromnego sukcesu”.
Dodała, że dużą popularnością cieszy się także dotowany przez państwo program ochrony płodności na okoliczność leczenia, m.in. onkologicznego.
,,Jest ponad pół tysiąca osób, które zamroziło swoje gamety
- powiedziała, zaznaczając, że większość tej grupy stanowią mężczyźni.
Donald Tusk: Jest pierwsze dziecko z naszego programu in vitro
Nie zostałem po raz szósty dziadkiem, ale tak się trochę czuję - jest pierwsze dziecko z naszego programu in vitro, dziewczynka! Wszyscy na nią czekaliśmy, nie tylko rodzice - powiedział w środę premier Donald Tusk w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
,,W ciągu ośmiu miesięcy to jest prawie 10 tysięcy ciąż
- zaznaczył szef rządu.
Dodał, że „to pierwsze szczęście będzie dobrym znakiem dla wszystkich pozostałych par”.
,,Także naprawdę jest się z czego cieszyć
- zakończył.
Rządowy program wsparcia in vitro
Rządowy program wsparcia in vitro przeznaczony jest dla par, które są w związku małżeńskim lub we wspólnym pożyciu (wystarczy deklaracja), u których w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu stwierdzono niepłodność lub była ona nieskutecznie leczona, a także takich, które mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki, utworzone w ramach wcześniej realizowanych procedur.
Obowiązujące w programie kryterium wieku to 42 lata dla kobiet, które korzystają z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia, 45 - dla kobiet, które korzystają z dawstwa oocytów lub zarodka, oraz 55 lat dla mężczyzn.