Międzynarodowa grupa naukowców doniosła, że w ciągu ostatniej dekady tempo topnienia lodowców dramatycznie wzrosło. Efektem jest nie tylko wzrost poziomu mórz, ale także ubytek zasobów słodkiej wody. Na łamach magazynu „Nature”, 35 zespołów naukowych opublikowało opracowanie z alarmującymi wynikami odnośnie lodowców. Wskazuje ono, że - z wyłączeniem kontynentalnych pokryw lodowych Grenlandii i Antarktydy - od roku 2000 lodowce traciły rocznie średnio 273 mld ton lodu.