Historia

61. rocznica zamachu na prezydenta Kennedy'ego

John F. Kennedy na kilka godzin przed zamachem, fot. Getty Images
John F. Kennedy na kilka godzin przed zamachem, fot. Getty Images
podpis źródła zdjęcia

61 lat temu, 22 listopada 1963 roku, doszło do zamachu na 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych - Johna Fitzgeralda Kennedy'ego. Prezydent został zastrzelony podczas wizyty w Dallas w Teksasie.

Prezydent Kennedy przejeżdżał przez centrum miasta w otwartym samochodzie w towarzystwie żony Jacqueline i gubernatora Johna Connally'ego. Ciężko ranni Kennedy i Connally zostali natychmiast przewiezieni do szpitala. Prezydent zmarł o godzinie 13-tej, nie odzyskawszy przytomności.
Informacja o śmierci 46-letniego przywódcy najpotężniejszego państwa na świecie, weszła na czołówki gazet, stacji radiowych i telewizyjnych. 99 minut później wiceprezydent Lyndon Johnson został zaprzysiężony na najwyższy urząd w państwie na pokładzie samolotu lecącego do Waszyngtonu.
Okoliczności zamachu badała specjalna komisja pod przewodnictwem Earla Warrena, powołana przez nowo zaprzysiężonego prezydenta Lyndona Johnsona. W 1964 roku orzekła, że nie było spisku na życie prezydenta, a Oswald działał sam, strzelając z piętra składnicy książek w Dallas. Izba Reprezentantów powołała drugą komisję. Po trzech latach prac stwierdziła, że zamachowcem był Oswald, ale istniał także drugi, niezidentyfikowany strzelec. Raport komisji głosił także, że prezydent padł ofiarą spisku, lecz nie wymieniał mocodawców zamachowców, wykluczając jedynie udział Związku Radzieckiego.
Nagrobek JFK na cmentarzu Arlington, fot. Santi Visalli/Getty Images
Nagrobek JFK na cmentarzu Arlington, fot. Santi Visalli/Getty Images
Po 61 latach od zabójstwa prezydenta Kennedy'ego, według badań opinii publicznej, część Amerykanów nie wierzy w oficjalną wersję śmierci, a niektórzy uważają, że padł on ofiarą spisku.
źródło: PolskieRadio.pl
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat