W lipcu 1975 roku doszło do historycznego połączenia statków amerykańskiego i radzieckiego w ramach programu Sojuz-Apollo. Wydarzenie było transmitowane przez Telewizję Polską, przyciągając przed ekrany miliony widzów. Odbiło się szerokim echem w Polsce, która w tamtym czasie nieczęsto miała okazję oglądać transmisje z kosmosu.
Kosmiczna współpraca supermocarstw
Program Sojuz-Apollo, będący symbolem ocieplenia stosunków między USA a ZSRR po okresie zimnej wojny, był przygotowywany przez kilka lat. Po raz pierwszy w historii statki z obu państw połączyły się na orbicie. Transmisje tego wydarzenia cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a TVP regularnie emitowała relacje na żywo.To właśnie dzięki polskiej telewizji Polacy mogli śledzić szczegóły tej przełomowej misji.
TVP przyciąga miliony widzów
Pierwsze wydanie programu „Studio Sojuz-Apollo” pojawiło się na antenie TVP 14 lipca 1975 roku. W ciągu tygodnia relacje z kosmosu nadawano aż 14 razy. Jak na tamte czasy, kiedy telewizja w Polsce była zdominowana przez treści ideologiczne, zainteresowanie misją kosmiczną przerosło nawet świąteczne emisje amerykańskich filmów sensacyjnych. Dzięki tej transmisji, Telewizja Polska przyciągnęła przed telewizory rekordową liczbę widzów.Znak czasów: Telefonistki i gorące linie
Jednym z symboli tamtego czasu jest fotografia Mirosława Stankiewicza, dokumentująca wnętrze telewizyjnego studia „Sojuz-Apollo”. Zdjęcie ukazuje telefonistki odbierające pytania od telewidzów oraz redaktorów obsługujących linie z Moskwą i Houston. To obraz, który doskonale oddaje atmosferę tamtej epoki – pełną fascynacji kosmosem i międzynarodową współpracą.