Wojna na Ukrainie

Mieszkaniec lwowskiego osiedla: Niech moskiewski diabeł znika, nasi przyjaciele to Polska

Ukrainka z antywojennym plakatem w Charkowie, 22.03.2022 r., fot. PAP/Andrzej Lange
podpis źródła zdjęcia

Jeden z mieszkańców lwowskiego osiedla, który codziennie pomaga w lokalnym punkcie pomocy humanitarnej podkreślił w rozmowie z PAP, że cała pomoc przekazywana do punktu pochodzi z Polski. Za to, co dla nas robicie, jesteśmy dla was całą duszą - powiedział.

„To dla nas to bardzo ważne, że mamy taką pomoc z Polski, jesteśmy bratnimi narodami i przyjaciółmi. Wiemy, że pomagacie naszym uchodźcom, którzy teraz znajdują się w Polsce, wiemy, jak ich tam gościcie. Jesteście dla nas najbliższym narodem. Nasi przyjaciele to Polska” - ocenił, rozmawiając z dziennikarką PAP podczas oczekiwania na transport pomocy humanitarnej do Sum.

Punkt dystrybucji humanitarnej na jednym z lwowskich osiedli działa od początku wojny, siedem dni w tygodniu. Wolontariusze przygotowują paczki żywnościowe dla uchodźców i transporty medyczne na front. Przy pakowaniu paczek do samochodów pomagają okoliczni mieszkańcy, którzy przychodzą każdego dnia i pracują tu przez cały dzień.
,,

Cała pomoc humanitarna idzie z Polski. Bardzo was szanujemy, jesteśmy z wami, tak samo jak wy z nami. Za to, co dla nas robicie, jesteśmy dla was całą duszą. Polegamy na was i będziemy dalej się z wami trzymać. Mamy nadzieję, że tak to też traktujecie, że jesteście naszym najbliższym narodem


- powiedział.
„Ukraina i Polska, wszyscy jesteśmy tacy sami. Chcemy pokoju. Niech wkrótce ten cały moskiewski diabeł znika, żebyśmy tutaj spokojnie i normalnie żyli. Wszystko odbudujemy, co nam zniszczyli. Chwała Ukrainie i Polsce też” - podsumował.
źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat