W tym roku przypada 80. rocznica utworzenia Armii Andersa. Dla tysięcy polskich rodzin, które przebywały w łagrach, była to szansa na wydostanie się z sowieckiej niewoli. Rosyjska Polonia i polscy dyplomaci odwiedzą w tym roku miejsca związane z tym wydarzeniem, aby oddać hołd ofiarom stalinowskich represji i żołnierzom, którzy po opuszczeniu Związku Radzieckiego walczyli na wielu frontach II wojny światowej.
Oddziały wojskowe formowano z polskich jeńców wojennych i osób deportowanych, przetrzymywanych przez Sowietów w syberyjskich i dalekowschodnich łagrach. „Dzięki Armii Andersa tysiące polskich rodzin uniknęło zagłady” - opowiadała Maria Kleczewska, która z grupą polskich żołnierzy wydostała się z łagru, a później z Armią Andersa uciekła ze Związku Radzieckiego do Iranu.
Łącznie z ZSRR wydostało się ponad 77 tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego i 43 tysiące cywilów.