Trudna sytuacja powyborcza na Białorusi jest głównym tematem wideokonferencji szefów państw i rządów Unii Europejskiej. Uczestnicy szczytu koncertują się na możliwościach wsparcia społeczeństwa białoruskiego, a także na kwestiach związanych z ochroną praw człowieka za naszą wschodnią granicą.
Wideokonferencja szefów państw i rządów Unii Europejskiej stanowi realizację inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego. Strona polska od samego początku aktywnie uczestniczy w budowaniu międzynarodowego poparcia dla demokratycznych przemian na Białorusi. Tuż po wynikach exit poll, szef polskiego rządu w liście skierowanym do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, zaapelował o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń na Białorusi. Następstwem listu była rozmowa telefoniczna z unijnymi przywódcami, którą tego samego dnia odbył premier Morawiecki.
Dzień przed szczytem o sytuacji na Białorusi z prezydentem Rosji rozmawiała kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz Charles Michel. Rzecznik kanclerz informował, że Merkel zażądała, by białoruski rząd podjął "narodowy dialog z opozycją i społeczeństwem" w celu przezwyciężenia obecnego kryzysu. "Ze strony rosyjskiej zaakcentowano, że nie do przyjęcia są wszelkie próby ingerencji z zewnątrz w sprawy wewnętrzne Białorusi, prowadzące do dalszej eskalacji kryzysu" - głosił z kolei komunikat Kremla, wydany po rozmowach.
Według źródeł unijnych Charles Michel i Putin rozmawiali o tym w jaki sposób wspierać dialog na Białorusi, by w pokojowym sposób zakończyć obecny kryzys. "Jedną z opcji jest oferta pomocy w dialogu ze strony OBWE" - podkreślił urzędnik unijny. Przewodniczący obecnie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, premier Albanii Edi Rama zaproponował już wcześniej mediację między rządem Białorusi i opozycją.
UE po piątkowej decyzji ministrów spraw zagranicznych rozpoczęła już prace nad sankcjami wobec osób odpowiedzialnych za przemoc i fałszowanie wyników wyborów prezydenckich na Białorusi.