Rok 1982. Polska zmaga się z rzeczywistością stanu wojennego – represje, cenzura i strach są codziennością. W tym mrocznym okresie Kazimiera Kwiek, mieszkanka Krakowa, decyduje się na odważny gest, by wysłać światu sygnał nadziei. Jej historia stała się inspiracją dla filmu „Nić nadziei” w reżyserii Macieja Fijałkowskiego, który miał swoją premierę w warszawskim Kinie Atlantic. Obraz został wyprodukowany przez Biuro Edukacji Narodowej IPN.
Głos wsparcia dla Polski
Przed pokazem głos zabrał zastępca prezesa IPN dr Mateusz Szpytma.,,Stan wojenny to był czas apokalipsy dla polskiego narodu, który cofnął Polskę o dekady. Ale był Jan Paweł II, największy Polak w dziejach, i prezydent USA Ronald Reagan, który w bożonarodzeniowym przemówieniu przekazał wiele słów wsparcia uciemiężonej Polsce. Ta prawdziwa Polska mogła na niego liczyć
– podkreślił.
Refleksja nad wolnością
Po projekcji odbyła się dyskusja o wspólnocie idei wolności między Polakami a Amerykanami. Wzięli w niej udział m.in. córka Kazimiery Kwiek, Monika, oraz historyk IPN Grzegorz Majchrzak. Rozmowę poprowadził Jan Pospieszalski.