Świat

Rosja: czy archiwa dot. zbrodni katyńskiej przejmie państwo?

Memoriał zaniepokojony losem swoich archiwów, w tym katyńskiego. fot. FB/@Memorial.International
podpis źródła zdjęcia

Jeśli przestanie istnieć rosyjskie stowarzyszenie Memoriał, to kolekcję dokumentów, książek, fotografii i filmów, w tym dotyczących zbrodni katyńskiej może spróbować przejąć państwo. Memoriał postanowił, że poinformuje o tej sytuacji organizacje i osoby, od których otrzymał swoje kolekcje i w razie potrzeby je zwróci.

W ubiegłym tygodniu rosyjska prokuratura zarzuciła Memoriałowi łamanie ustawy o „zagranicznych agentach” i usprawiedliwianie działalności ekstremistycznej. Stowarzyszenie odrzuca te oskarżenia i nazywa je motywowanymi politycznie.

Dyrektor wykonawczy Memoriału Jelena Żemkowa przypomniała, że Memoriał otrzymał archiwalne materiały, aby przechowywać je w odpowiednich warunkach i w oparciu o nie prowadzić badania naukowe. Jednocześnie przekazujący mają prawo do kontrolowania stanu zbiorów i regularnej inwentaryzacji.
,,

Sytuacja jest trudna, dlatego zarząd Międzynarodowego Memoriału podjął decyzję o poinformowaniu moskiewskich organizacji, że nie jest w stanie nadal wywiązywać się z obowiązku odpowiedzialnego chronienia archiwów. Te kolekcje zostaną zwrócone i moskiewskie organizacje staną przed zadaniem znalezienia odpowiednich środków. W skrajnym przypadku będziemy zaczynać wszystko od zera - powiedziała Jelena Żemkowa.


W archiwach Memoriału są między innymi dokumenty dotyczące stalinowskich mordów dokonywanych na Polakach, w tym odnoszące się do tak zwanej „operacji polskiej”, zbrodni katyńskiej i obławy augustowskiej.

Memoriał powstał w 1988 roku. Jego współzałożycielami byli między innymi dwaj radzieccy dysydenci: laureat Pokojowej Nagrody Nobla Andriej Sacharow oraz współtwórca konstytucyjnych mechanizmów obrony praw człowieka i wolności obywatelskich Sierigiej Kowalow.

Stowarzyszenie bada zbrodnie stalinowskie i upamiętnia ofiary sowieckich represji politycznych, a także prowadzi Centrum Obrony Praw Człowieka.

Kilkadziesiąt rosyjskich i międzynarodowych organizacji opublikowało listy w obronie organizacji „Memoriał”. Do akcji przyłączyli się również znani działacze społeczni oraz intelektualiści i niektórzy politycy pozycji.

We wspólnym oświadczeniu Amnesty International, Moskiewska Grupa Helsińska i Human Rights Watch napisały, że próba likwidacji Memoriału to „wywołujące oburzenie uderzenie prosto w serce rosyjskiego środowiska obrońców praw człowieka”.

Wiceprzewodniczący „Memoriału” Nikita Pietrow powiedział Polskiemu Radiu, że władze Rosji dążą do całkowitej likwidacji organizacji i stowarzyszeń, które nie są zależne od Kremla.
źródło: IAR, fot. FB/Международный Мемориал (Memorial.International)
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat