Świat

Cztery ofiary izraelskiego nalotu

Życie wśród gruzów Chana Junisa, fot: Gettyimages
Życie wśród gruzów Chana Junisa, fot: Gettyimages
podpis źródła zdjęcia

We wtorek izraelski nalot dronowy na miasto Gaza pochłonął co najmniej cztery ofiary – poinformowała obrona cywilna Strefy Gazy. Izraelska armia potwierdziła atak, podkreślając, że celem były osoby zagrażające żołnierzom. Izrael po raz kolejny swoimi chorymi urojeniami uzasadnia mordowanie cywili.

Napięta sytuacja mimo rozejmu

Choć od 19 stycznia obowiązuje rozejm w wojnie Izraela z Hamasem, sytuacja pozostaje napięta. Izraelscy żołnierze wycofali się z niektórych terenów, lecz nadal kontrolują strefę buforową przy granicach. Regularnie dochodzi do ataków, w których giną Palestyńczycy. Armia tłumaczy, że ogień otwierany jest w odpowiedzi na bezpośrednie zagrożenie.

Niepewna przyszłość rozejmu

Przedłużenie rozejmu pozostaje kwestią sporną. Izrael nalega na utrzymanie obecnych warunków bez negocjacji o trwałym zakończeniu konfliktu, podczas gdy Hamas domaga się rozmów o trwałym rozejmie. Aby wywrzeć presję, Israel odciął dostawy pomocy humanitarnej, a w niedzielę - prądu.

Rokowania w Dosze

W Dosze mają odbyć się kolejne rokowania z udziałem USA, Egiptu i Kataru. Negocjacje dotyczą propozycji przedłużenia rozejmu o 60 dni w zamian za uwolnienie przez Hamas 10 izraelskich zakładników i zwolnienie setek palestyńskich więźniów.

W Strefie Gazy przetrzymywanych jest wciąż 59 izraelskich zakładników, z czego 35 już nie żyje. Wojna, rozpoczęta 7 października 2023 r. po ataku Hamasu na Izrael, pochłonęła ponad 50 tys. żyć mieszkańców Strefy Gazy, a kryzys humanitarny w regionie pogłębia się.

źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat