Kultura

Znamy laureatów I Międzynarodowego Festiwalu Filmów o Totalitaryzmach „Echa Katynia”

fot: PAP/Piotr Nowak
podpis źródła zdjęcia

Nagrodę jury I Międzynarodowego Festiwalu Filmów o Totalitaryzmach „Echa Katynia” zdobył film „Noc ojca” w reż. Davisa Simanisa jr., natomiast laur publiczności przypadł obrazowi „Milcząca rewolucja” w reż. Larsa Kraume. Laureaci zostali ogłoszeni podczas gali finałowej w Teatrze Kamienica w Warszawie.

„Dzięki oku kamery i zdeterminowanym artystom udało się nam w tych dniach odwiedzić kilka kontynentów i co najmniej kilkanaście krajów. Wszystkie 10 konkursowych filmów, a także produkcje pokazane poza głównymi zmaganiami wywołały państwa żywe reakcje” - napisał w liście skierowanym do uczestników gali dyrektor Biura Edukacji Narodowej IPN Adam Hlebowicz.

Pierwszą Nagrodę przyznano filmowi „Noc ojca”, który opowiada o ratowaniu Żydów przed niemiecką eksterminacją na Łotwie, w reż. Davisa Simanisa jr. Nagroda Publiczności przypadła niemieckiemu filmowi „Milcząca rewolucja” w reż. Larsa Kraume.

Podczas gali zaprezentowano również spektakl muzyczny pt. „Dziesięć kroków. Memoriał warszawski 1944” w reż. Michała Konarskiego. Złożyły się na niego piosenki wyrosłe ze wspomnień powstańców i ludności cywilnej przebywającej w stolicy podczas Powstania Warszawskiego, fragmenty relacji świadków np. Rzezi Woli.

Podczas Festiwalu, który rozpoczął się 22 października w kinie Muranów, zaprezentowanych zostało 10 filmów konkursowych, m.in. dokument „Women of the Gulag” - zbiór wyjątkowych i szczerych wywiadów z kobietami, które przeżyły represje Stalina w latach 30. XX wieku (reż. Marianna Yarovskaya) czy „Nie obchodzi mnie, czy przejdziemy do historii jako barbarzyńcy” w reż. Radu Jude, który ukazywał zagładę ludności żydowskiej latem 1941 r. w Odessie.

Poza konkursem pokazano 4 filmy, w tym „Polmission” w reż. Jacka Papisa, który przedstawia zaangażowanie polskiego rządu w pomoc Grupie Ładosia (polskim dyplomatom w Bernie w Szwajcarii), którzy wspólnie z organizacjami żydowskimi, masowo fałszowali paszporty, by w ten sposób uratować Żydów, a także obraz „20-40-20” w reż. Jarosława Minkowicza.

W zapowiedzi Festiwalu dyrektor Biura Edukacji Narodowej IPN zwrócił uwagę, że to „okazja do przypomnienia o zbrodniczych systemach totalitarnych XX w. w związku z tegoroczną 80. rocznicą zbrodni katyńskiej”. „Po raz pierwszy organizujemy, my Instytut Pamięci Narodowej, taki festiwal, ale przyczyna jest oczywista - 80. rocznica mordu na polskich oficerach, na polskiej inteligencji” - podkreślił Hlebowicz
źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat