#WĘGRY

11 maja w Budapeszcie odbędzie się wystawa autorska „Ginący Świat” Justyny Harris.

W Instytucie Polskim w Budapeszcie zaprezentowano w czwartek wystawę plakatów autorstwa młodych polskich i węgierskich twórców, zatytułowaną „Polak, Węgier - do plakatu!”. Wydarzenie rozpoczęło również obchody 85-lecia założenia Instytutu Polskiego.

W sobotę 23 marca Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka z okazji Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej zaprasza na ekscytującą grę miejską w stolicy.

Węgrzy są otwarci na inne kultury, a zwłaszcza na polską - twierdzi Marzena Jagielska, która w lutym dziesięć lat temu założyła razem z mężem w Budapeszcie polską księgarnię z małym bistro pod nazwą „Gdańsk”. Polak i Węgier to naprawdę dwa bratanki, przynajmniej dopóki nie wmiesza się w to polityka - dodaje.

Interesuje nas sztuka, język polski i historia, trzymamy się z dala od polityki - powiedziała Dominika Teske, dyrektor Instytutu Polskiego w Budapeszcie, pytana przez dziennik „Nepszava” o wpływ zmiany rządu w Polsce na działalność placówki.

W Domu Polskim w X dzielnicy Budapesztu otwarto w niedzielę wystawę prac polskich artystów malujących ustami i nogami. „Nie są to obrazy, które odbiegają od tych namalowanych rękami” - powiedziała Alicja Gołyźniak z Małopolskiego Centrum Kultury Sokół, obecna na wydarzeniu.