Wojna na Ukrainie

Co najmniej 31 zabitych i 84 rannych po ataku Rosji na Sumy

Sumy po ataku rakietowym Rosji, fot. Suspilne Ukraine/JSC "UA:PBC"/Global Images Ukraine via Getty Images
Sumy po ataku rakietowym Rosji, fot. Suspilne Ukraine/JSC "UA:PBC"/Global Images Ukraine via Getty Images
podpis źródła zdjęcia

Do 31 wzrosła liczba zabitych po rosyjskim ataku rakietowym na Sumy na północnym wschodzie Ukrainy; wśród ofiar jest dwoje dzieci – powiadomiła w niedzielę Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Atak nastąpił ok. godz. 10.15 czasu lokalnego (9.15 w Polsce); na centrum miasta spadły dwie rakiety – podała wcześniej prokuratura obwodu sumskiego. Według informacji z godz. 13.40 (12.40 czasu polskiego) zginęło 31 osób, w tym dwoje dzieci. Ranne zostały 84 osoby, w tym dziesięcioro dzieci.
Ukraińskie władze podkreślają, że Rosjanie uderzyli w Sumy w Niedzielę Palmową w czasie, gdy ludzie szli lub wracali z cerkwi. Wielu spacerowało także po bulwarze w centralnej części miasta.
Rosjanie zaatakowali Sumy dwoma rakietami balistycznymi. Szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak poinformował, że były one wyposażone w pociski kasetowe. „Rakiety z amunicją kasetową to coś, co Rosjanie robią, aby zabić jak najwięcej cywilów. Atak na miasto Sumy jest celowym atakiem na ludność cywilną” – oświadczył.
źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat