Kultura

Koprodukcja TVP „Kapral Wojtek” Iaina Gardnera ubiega się o oscarową nominację

Stopklatka z filmu animowanego o misiu Wojtku - na czerwonym tle miś Wojtek przechodzi przez mostek
Koprodukcja TVP „Kapral Wojtek” na oscarowej shortliście, fot. TVP
podpis źródła zdjęcia

Międzynarodowa koprodukcja Telewizji Polskiej „Kapral Wojtek” w reżyserii Iaina Gardnera znalazła się na oscarowej shortliście w kategorii Najlepszy Krótkometrażowy Film Animowany. Produkcja to opowieść o niedźwiadku znalezionym przez żołnierzy II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa.

Jak podaje TVP, „Kapral Wojtek” - który rywalizuje o nominację do Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film animowany - opowiada o niedźwiadku znalezionym podczas wojny przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa.

,,

Przemierzył wraz z polskimi wojskowymi szlak z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt, Włochy aż do Wielkiej Brytanii. Podczas działań pod Monte Cassino pomagał żołnierzom w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską. Z tego powodu symbolem 22 Kompanii stał się właśnie niedźwiedź trzymający w łapach pocisk. Po wojnie z konieczności oddano go do miejscowego ogrodu zoologicznego. Tam dożył 21 lat i zmarł w 1963 r. doglądany przez dawnych towarzyszy broni


- czytamy.

Duńsko-szwedzko-polska „Dziewczyna z igłą” z szansą na nominację do Oscara dla filmu międzynarodowego

Zrealizowana w koprodukcji duńsko-polsko-szwedzkiej „Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna zyskała szansę na nominację do Oscara, fot. FB/GutekFilm

„Dziewczyna z igłą” z szansą na nominację do Oscara dla filmu międzynarodowego

Kultura

Na ogłoszonej we wtorek shortliście kandydatów do Oscarów znalazł się też inny polski akcent. Szansę na nominację w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy ma reprezentująca Danię „Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna.


Obraz, zrealizowany w koprodukcji z Polską i Szwecją, nawiązuje do historii seryjnej morderczyni niemowląt Dagmar Overbye, którą w 1921 r. skazano na karę śmierci.


Scenariusz von Horn współtworzył z Line Langebek. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek, za scenografię - Jagna Dobesz, za kostiumy - Małgorzata Fudala, a za montaż - Agnieszka Glińska. Polskim producentem jest Mariusz Włodarski (Lava Films).

O miejsce na shortliście w tej kategorii rywalizowały produkcje z 85 krajów. Polskim kandydatem było „Pod wulkanem” Damiana Kocura. Obraz o ukraińskiej rodzinie, którą wybuch wojny zastaje podczas wakacji na Teneryfie, odpadł z oscarowego wyścigu.

Do kogo trafią nominacje - dowiemy się 17 stycznia 2025 r. Gala wręczenia statuetek, którą poprowadzi komik i scenarzysta Conan O'Brien, odbędzie się 2 marca w Dolby Theatre w Hollywood. Ceremonia będzie transmitowana w ponad 200 państwach.

Historia Oscarów sięga 1927 roku

Decyzję o przyznawaniu nagród podjął komitet założycielski Amerykańskiej Akademii Filmowej w 1927 r. W jego skład wchodzili m.in. David Work Griffith, Henry King oraz Cederic Gibbons. To właśnie ten ostatni jest autorem pomysłu, jak ma wyglądać nagroda.


Projekt statuetki miał naszkicować na serwetce podczas bankietu. Statuetka Oscara ma 34,3 cm wysokości i waży 3,8 kg. Jego oficjalna nazwa brzmi: „Academy Award of Merit”.


Od 1929 roku przyznano około 3000 Oskarów. Legenda głosi, że aktorka Betty Davis na widok figurki zawołała: „Ależ to kropka w kropkę mój wujek Oscar!” i od 1931 r. najbardziej prestiżowa filmowa nagroda znana jest jako Oscar.


Od 1949 r. każda statuetka jest numerowana, począwszy od numeru 501 (wcześniej przyznano bowiem 500 statuetek).


Obowiązuje zasada, że laureat, który zdecyduje się pozbyć statuetki, ma obowiązek zaproponować Akademii odkupienie jej za jednego dolara.


Uroczystą galę 97. edycji Nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy filmowej zaplanowano na 2 marca przyszłego roku.

źródło: PAP, TVP
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat