Strażacy na Opolszczyźnie interweniowali do środowego ranka aż 277 razy, by usunąć wszystkie skutki burz i wichur. Najczęściej wyjeżdżano do powalonych konarów drzew, wichury zerwały też kilka dachów w budynkach mieszkalnych i gospodarczych.
Jak poinformowała dziś Adriana Malina z opolskiej straży pożarnej, do godz. 6 rano odnotowano 277 interwencji, w których uczestniczyło 398 zastępów strażackich i 1881 strażaków. Najwięcej interwencji było w powiecie krapkowickim (105).
,,Odnotowaliśmy zerwane dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, ale najczęściej interwencje dotyczyły powalonych konarów drzew
- dodała.
,,Jedynym poszkodowanym był strażak OSP, którego pogryzły pszczoły, gdy usuwał konary drzew
- powiedziała Adriana Malina.