Kartka z kalendarza

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

Były premier Polski Leon Kozłowski bierze udział w identyfikacji zwłok polskich oficerów wydobywanych z katyńskich grobów. fot. PAP/Archiwum
podpis źródła zdjęcia

13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Blisko 22 tys. Polaków – mundurowych i cywili – zostało zamordowanych w kwietniu i maju 1940 r. przez funkcjonariuszy NKWD.

Wśród nich było 14,5 tys. jeńców wojennych – oficerów i policjantów – z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych na terenach okupowanych przez ZSRS.


Ciała grzebano bezimiennie, w dołach śmierci tak, aby nigdy nie zostały odnalezione.

Decyzja Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 r. o likwidacji polskich jeńców wojennych bez wzywania aresztowanych, bez przedstawiania im zarzutów, bez decyzji o zakończeniu śledztwa czy aktu oskarżenia, do dziś budzi przerażenie.

Odpowiedzialni za Katyń. Tajna notatka Berii do Stalina z 5 marca 1940 r., for. PAP/Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz
Odpowiedzialni za Katyń. Tajna notatka Berii do Stalina z 5 marca 1940 r., for. PAP/Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz

Nierozliczona zbrodnia Rosji - wywózka Polaków do Katynia

Obchody 79. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w Krakowie, zdjęcie archiwalne, fot. Getty Images/Artur Widak/NurPhoto

Nierozliczona zbrodnia Rosji - 3 kwietnia 1940 roku rozpoczęła się wywózka Polaków do Katynia

Kartka z kalendarza

Już 3 kwietnia 1940 r. rozpoczęła się likwidacja obozu w Kozielsku. Zgromadzonych w nim jeńców zabito w lesie katyńskim. Przez kolejne sześć tygodni kolejni polscy oficerowie byli wywożeni z obozów i rozstrzeliwani: żołnierze ze Starobielska – w Charkowie, a policjanci z Ostaszkowa – w Kalininie.


Kolejnych mordów NKWD dokonało w Chersoniu, Kijowie i Mińsku.


Na mocy decyzji z 5 marca 1940 r. wymordowano również około 7 300 Polaków przebywających w różnych więzieniach na terenach włączonych do Związku Sowieckiego:


na Ukrainie rozstrzelano 3 405 osób (ich groby prawdopodobnie znajdują się w Bykowni pod Kijowem),

na Białorusi rozstrzelano 3 880 osób (pochowanych prawdopodobnie w Kuropatach pod Mińskiem).


W nocy z 12 na 13 kwietnia 1940 roku, rozpoczęła się druga - z czterech - masowa deportacja ludności polskiej w głąb Związku Sowieckiego, która objęła rodziny jeńców wojennych z trzech obozów specjalnych - Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa, a także bliskich więźniów politycznych osadzonych w więzieniach zachodniej Ukrainy i Białorusi.


Deportowano też rodziny wojskowych zbiegłych za granicę. Według danych NKWD, w trakcie drugiej deportacji Polaków zesłano około 61 tysięcy osób, głównie do Kazachstanu.

Masowe deportacje ludności z terenów ZSRS w czasie II wojny światowej, fot. PAP/Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz
Masowe deportacje ludności z terenów ZSRS w czasie II wojny światowej, fot. PAP/Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz

13 kwietnia 1943 r. w Berlinie odbyła się konferencja poświęcona odkryciu masowych grobów w Katyniu

11 kwietnia 1943 r., podany został pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej: niemiecka Agencja Informacyjna „Transocean” w angielskojęzycznej depeszy napisała „o odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”.

Dwa dni później, 13 kwietnia 1943 r., w Berlinie w siedzibie MSZ odbyła się konferencja prasowa poświęcona odkryciu masowych grobów w Katyniu.


Tego dnia Radio Berlin o godz. 15:15 podało dodatkowe informacje ze Smoleńska na temat identyfikacji zwłok polskich oficerów:

,,

Ze Smoleńska donoszą, że miejscowa ludność wskazała władzom niemieckim miejsce tajnych egzekucji masowych wykonywanych przez bolszewików i gdzie GPU wymordowało 10 tys. polskich oficerów. Władze niemieckie udały się do miejsca Kosogory, będącej sowieckim uzdrowiskiem, położonym o 16 km na zachód od Smoleńska, gdzie dokonały strasznego odkrycia. Znalazły dół mający 28 m długości i 16 m szerokości, w którym znajdowały się ułożone w dwunastu warstwach trupy oficerów polskich liczbie trzech tysięcy. Byli oni w pełnych mundurach wojskowych, częściowo powiązani i wszyscy mieli rany od strzałów rewolwerowych w tyle głowy. Identyfikowanie trupów nie będzie sprawiało trudności, gdyż są one w stanie mumifikacji z powodu właściwości gruntu i ponieważ bolszewicy pozostawili przy ich ciałach papiery osobiste. Już dziś ustalono, że wśród zamordowanych znajduje się m.in. gen Smorawiński z Lublina. Oficerowie znajdowali się początkowo w Kozielsku pod Orłem, skąd w lutym i marcu 1940 r. sprowadzeni zostali w bydlęcych wagonach do Smoleńska, a stamtąd ciężarówkami zawiezieni do Kosogor, gdzie bolszewicy ich wszystkich wymordowali. Poszukiwania i odkrycia nowych dołów są w toku. Pod już wykopanymi warstwami znajdują się nowe warstwy. Ogólna ilość zamordowanych oficerów obliczaną jest na 10 tysięcy, co odpowiadałoby mniej więcej całości korpusu oficerskiego polskiego, wziętego przez bolszewików do niewoli. Korespondenci pism norweskich, którzy byli na miejscu i mogli osobiście i naocznie przekonać się o prawdzie tej zbrodni, donieśli o niej do pism swoich w Oslo


- Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów, z przedmowa Władysława Andersa, Londyn 1982, s. 85.

Kłamstwo katyńskie powielane przez komunistów do lat 90. XX wieku

Zbrodnia katyńska od samego początku była jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic Związku Sowieckiego, który przerzucał winy za tę masakrę na Niemców.


„Kłamstwo katyńskie” kontynuowały również komunistyczne władze Polski.


Związek Radziecki przyznał się oficjalnie do popełnienia zbrodni dopiero pół wieku od dokonania mordu, tj. 13 kwietnia 1990 r. Władze ZSRS przyznały się do mordu katyńskiego, nazywając go „jedną z cięższych zbrodni stalinizmu”. Oświadczenie to uznawane jest za przełom w wyjaśnianiu okoliczności śmierci polskich oficerów, ale do dziś Kreml nie zgodził się na pełne ujawnienie akt katyńskich.


Ważnym etapem ujawniania prawdy o Katyniu był też 14 października 1992 r., kiedy na polecenie prezydenta Rosji Borysa Jelcyna przewodniczący Komitetu ds. Archiwów Państwowych prof. Rudolf Pichoja przekazał w Belwederze Prezydentowi RP Lechowi Wałęsie główne dokumenty dotyczące sprawy katyńskiej. Była to m.in. decyzja wydana przez Politbiuro 5 marca 1940 r., w której najwyższe władze sowieckie nakazały rozstrzelanie polskich jeńców więzionych w obozach na terenie Związku Sowieckiego oraz innych więźniów polskich przetrzymywanych na terenach wschodnich województw II Rzeczypospolitej, zajętych we wrześniu 1939 r. przez Armię Czerwoną.


2 sierpnia 1993 r. zespół ekspertów przy Głównej Prokuraturze Wojskowej Federacji Rosyjskiej opublikował raport końcowy w sprawie kwalifikacji prawnej zbrodni katyńskiej. W pkt. 6 pisano:

,,

Zamordowanie w kwietniu–maju 1940 r. 14 522 jeńców z kozielskiego, starobielskiego i ostaszkowskiego obozu Zarządów NKWD obwodów smoleńskiego, kalinińskiego i charkowskiego oraz w tym samym czasie 7305 więźniów z aresztów śledczych NKWD Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy, po którym nastąpiła masowa deportacja ich rodzin w głąb ZSRS – było najcięższą zbrodnią przeciwko pokojowi, przeciwko ludzkości.


Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

Dla uczczenia pamięci wszystkich zamordowanych przez NKWD w Katyniu, Charkowie i Miednoje oraz w innych miejscach kaźni Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w uchwale podjętej przez aklamację w listopadzie 2007 r., ustanowił 13 kwietnia Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.


Sejm ustanowił rok 2025 Rokiem Polskich Bohaterów z Katynia, Charkowa, Miednoje, Bykowni i innych miejsc.


„W osiemdziesiątą piątą rocznicę rosyjskiej zbrodni dokonanej na polskich bohaterach w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Bykowni i innych nieodkrytych jeszcze miejscach, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia jako patronów roku 2025 wszystkich z blisko 22 tysięcy oficerów i przedstawicieli polskiego państwa pomordowanych na mocy rozkazu Kremla z dnia 5 marca 1940 roku” - podano.

źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat