Francuskie media ujawniły, że do internetu wyciekły dane ponad pół miliona pacjentów. Zawierają szczegóły dotyczące stanu zdrowia Francuzów. Informacje wykradziono z bazy danych laboratoriów działających w północno-zachodniej części kraju.
Świat
Francja: wyciekły dane pół miliona pacjentów

podpis źródła zdjęcia
Francuskie media podały, że dane medyczne pojawiły się w tak zwanym „darknecie” - czyli ukrytej części internetu. Hakerzy opublikowali informacje dotyczące grupy krwi, chorób, ciąży i leków przepisywanych pacjentom. Udostępniony plik zawiera też adresy pocztowe i mailowe oraz numery telefonów chorych. Pojawiają się również nazwiska lekarzy rodzinnych oraz informacje dotyczące prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzystają pacjenci.
Według dziennika „Libération”, dane wykradziono z trzydziestu laboratoriów w połowie lutego. Do ujawnienia pliku w sieci miało dojść po nieudanych negocjacjach między hakerami, a potencjalnym nabywcą. Eksperci cytowani przez media twierdzą, że cyberprzestępcy mogą posiadać jeszcze wiele tysięcy danych skradzionych z serwerów placówek medycznych.
Francuskie władze nie skomentowały medialnych doniesień. Sprawą zajęła się agencja do spraw cyberbezpieczeństwa.
Najnowsze