Wniosek o uchylenie immunitetu sędziemu Sądu Okręgowego w Kielcach na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Okręgowego w Kielcach za kierowanie samochodem po pijanemu. Prokuratura Krajowa skierowała też wniosek o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędzi Sądu Okręgowego w Krakowie – dowiedział się portal tvp.info. Śledczy ustalili, że sędzia przez osiem lat poświadczała nieprawdę w oświadczeniach majątkowych.
Jak informuje nas Prokuratura Krajowa, do zdarzenia doszło 18 września 2019 r. w Kielcach. Bogusław S. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu pojazdowi i doprowadził do kolizji. Policjanci przystąpili do badania stanu trzeźwości uczestników kolizji. S. mimo czterech prób nie wykonał prawidłowo badania.
Udało się za kolejnym razem. Pomiar wykazał ponad jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Od sędziego pobrano też krew do badań na zawartość alkoholu. Z opinii biegłego wynika, że we krwi Bogusława S. stwierdzono ponad promil alkoholu – podaje PK.
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wniósł o uchylenie immunitetu sędziemu. Dopiero po ewentualnej zgodzie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego będzie możliwe przedstawienie mu zarzutów.
Druga sprawa dotyczy sędzi Sądu Okręgowego w Krakowie Joanny Ć.-B., która przez osiem lat nie ujawniła dochodów na kwotę ponad 270 tys. zł.
Jak podaje PK, śledztwo zostało wszczęte w wyniku zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, z którego wynikało, że sędzia Ć.-B. mogła poświadczyć nieprawdę w oświadczeniu majątkowym, zatajając dochody za wykłady akademickie i przewodniczenie komisji egzaminacyjnej.
„Po zweryfikowaniu, że sędzia zasiadała w komisji od 2009 r., śledztwem objęto również oświadczenia składane w latach wcześniejszych. W toku postępowania ustalono, że w latach 2010-17 Joanna Ć.-B. składała oświadczenia majątkowe, w których poświadczała nieprawdę co do uzyskiwanych dochodów. Nieujęte w oświadczeniach zarobki sędzi wynosiły od 24 tys. zł do ponad 35 tys. zł rocznie. Łącznie w okresie 2010-17 sędzia nie ujawniła dochodów uzyskanych w latach 2009-16 o wysokości ponad 270 tys. zł. Zarobki te związane były z dodatkowymi zajęciami, które sędzia podejmowała jako prawnik” – czytamy.
Według śledczych sędzia umyślnie nie podawała w oświadczeniach majątkowych wysokości dodatkowych dochodów. „Świadczą o tym przeanalizowane w toku postępowania jej deklaracje podatkowe, w których ujawniała wszystkie uzyskiwane dochody. Nie sposób zatem uznać, by w tak długim okresie sędzia przez nieuwagę zapominała wskazać w oświadczeniach majątkowych znacznych sum, wynoszących każdego roku ok. 30 tys. zł” – podaje PK.
Grozi jej do pięciu lat pozbawiania wolności.