Sport

Polski jacht WindWhisper 44 wygrywa regaty Palma Vela na Majorce

WindWhisper 44, z Marcinem Sutkowskim u steru, wygrywa na jachcie Grand Solei 44 regaty Palma Vela  na Majorce, fot. FB/WindWhisper Racing Team
WindWhisper 44, z Marcinem Sutkowskim u steru, wygrywa na jachcie Grand Solei 44 regaty Palma Vela na Majorce, fot. FB/WindWhisper Racing Team
podpis źródła zdjęcia

Po rozpoczętej w zeszłym roku zwycięskiej passie, pływający pod polską banderą Yacht Klubu Polski Gdynia WindWhisper 44 powrócił do rywalizacji. I była to wymarzona inauguracja sezonu. Kolejne zwycięstwo nasi żeglarze odnieśli w minionym tygodniu w regatach Palma Vela organizowanych na Majorce przez Royal Club Nautico Palma.

Po zeszłorocznym zwycięstwie w The Ocean Race Sprint Cup w klasie VO65, świetnym wyniku na Rolex Fastnet Race oraz Mistrzostwie Świata i brązowym medalu Mistrzostw Europy ORC, WindWhisper udowodnił, że znalazł przepis na wygrywanie.


Mająca w swojej flocie dwa jachty - VO65 oraz Grand Solei 44 - załoga WindWhisper pierwszy sprawdzian w sezonie przeszła w dniach 1-5 maja na Majorce.

Sprawdzian został zdany na szóstkę

Ten sprawdzian został zdany na szóstkę. Polacy, którzy pokład dzielili z czterema zagranicznymi żeglarzami, wygrali hiszpański klasyk w klasie ORC 1 z przewagą trzech punktów. Na drugiej lokacie uplasował się Nadir (Hiszpania) z ośmioma punktami, a ostatnią medalową lokatę zajęła załoga Pez De Abril (Hiszpania) z jedenastoma punktami.


Chociaż wynik na to nie wskazuje, nie była to inauguracja sezonu bez komplikacji. Przed startem załoga WindWhisper 44 mierzyła się z problemami technicznymi, które - jak mówi skipper Marcin Sutkowski - udało się rozwiązać rzutem na taśmę:

,,

Palma Vela to nasz pierwszy tegoroczny oficjalny start. Wcześniej przygotowywaliśmy jacht oraz trenowaliśmy w Walencji. Cieszę się z wyniku, gdyż jeszcze dwa dni przed startem w czasie przedregatowego treningu zepsuło się nam mocowanie foka i mieliśmy obawy, czy w ogóle wystartujemy. Zapasowe nie doleciało na czas z USA. Na szczęście ważną, brakującą część udało się ściągnąć, z przygodami, z Amsterdamu. W efekcie nie tylko udało się nam stanąć na linii startu, ale także po raz kolejny zwyciężyć. I to z ogromną przewagą, która dała nam zwycięstwo już przed ostatnim wyścigiem, który ze względu na pilny wylot członka naszej załogi Kacpra na studia mogliśmy odpuścić. Przemyślane decyzje i ciężka praca na pokładzie, skutkujące brakiem znaczących błędów w manewrach, tylko pokazują, że mamy w tym sezonie prawo mierzyć bardzo wysoko!



WindWhisper 44 podczas regat Palma Vela w Hiszpanii żeglował w składzie:

1. Marcin Sutkowski - skipper

2. Aksel Magdahl - nawigator

3. Kacper Gwóźdź

4. Stanisław Bajerski

5. Piotr Przybylski

6. Robert Gwóźdź

7. Joan Navarro Guiu

8. Afonso Domingos

9. Nuno Dias

Cel w tym roku jest tylko jeden

Apetyty załogi WindWhisper 44 na ten sezon są duże. Otwarcie mówią o tym sami zainteresowani, bo po zeszłorocznym Mistrzostwie Świata cel w tym roku jest tylko jeden:
,,

Najważniejsza jest dla nas obrona tytułu jesienią tego roku w Newport w Stanach Zjednoczonych. Będziemy tam startować w grupie B. Po drodze będą jeszcze dwa sprawdziany - m.in. słynna Loro Piana Giraglia w czerwcu oraz treningi w naszej bazie w Walencji. Pozdrawiamy serdecznie kibiców i sympatyków naszego teamu! Mamy nadzieję, że będziecie z nami w tegorocznej drodze po kolejne odważne cele


- podsumowuje skipper polskiego teamu Marcin Sutkowski.
źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat