W Kościele dziś uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Jest to święto Eucharystii - Boga, który pragnie być blisko człowieka w jego codzienności - powiedział ks. dr Krzysztof Filipowicz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Zaznaczył, że udział w procesji nie zastępuje obowiązku uczestniczenia w mszy świętej.
Religia
Uroczystość Bożego Ciała

podpis źródła zdjęcia
W tym roku z powodu epidemii w wielu diecezjach nie obędą się tradycyjne procesje ulicami miejscowości, ale skromne, wokół kościołów. W niektórych diecezjach biskupi zdecydowali jednak o organizacji głównej procesji ulicami miasta.
Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje, że „w Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus." (KKK 1374).
Zwrócił uwagę, że Boże Ciało jest „siostrzaną uroczystością Wielkiego Czwartku”. Wyjaśnił, że celebrując mszę wieczerzy pańskiej zwraca się uwagę na wydarzenie założycielskie, a więc na ustanowienie przez Jezusa obrzędu, który „ma być pamiątką Jego samego, tego, co zaraz nastąpi po ostatniej wieczerzy - męki, śmierci i zmartwychwstania”, a - jak zaznaczył ks. dr Filipowicz - „Boże Ciało wskazuje, że Bóg pragnie być blisko tych, których kocha w ich codzienności, w święcie”.
źródło:
Więcej na ten temat
Najnowsze