Informacje

MSZ protestuje przeciwko usunięciu tablic w Twerze

Fot. Artem Vazhenkov/ FB
podpis źródła zdjęcia

Ministerstwo Spraw Zagranicznych protestuje przeciwko usunięciu w rosyjskim Twerze tablic upamiętniających pomordowanych polskich policjantów. W oświadczeniu MSZ czytamy, że nie ma zgody na próby relatywizacji historii II Wojny Światowej i tragicznego okresu stalinowskiego.

Tablice upamiętniające ofiary Zbrodni Katyńskiej zdemontowano z budynku byłej lokalnej siedziby NKWD.

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz powiedział, że takie działanie można wiązać z postawą Polski w kwestiach historycznych.

Z inicjatywą usunięcia tablic wystąpił lokalny oddział Partii Komunistycznej Rosji, który powołał się na nowe ustalenia historyczne.

W październiku zeszłego roku Prokurator Centralnego Rejonu w Twerze zakwestionował legalność tablic w liście do władz uczelni, do której należy dawny budynek NKWD.

MSZ przypomniało, że jednoznacznie o miejscu mordu ponad 6300 polskich policjantów mówił w 1991 roku były szef miejscowego NKWD Dmitrij Tokariew.

Rano na antenie Programu 3 Polskiego Radia minister kultury Piotr Gliński zapowiedział zdecydowany protest przeciwko zdjęciu tablicy w Twerze.

Z apelem do ministrów spraw zagranicznych, kultury i spraw wewnętrznych zwrócili się policyjni związkowcy

Przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski powiedział IAR, że tłumaczenia strony rosyjskiej jest niewiarygodne. Dodał, że z problemami boryka się także polska parafia w Twerze.

Miejscowe władze chciały zamknąć polski kościół wskazując na zły stan techniczny świątyni.

Zdaniem policjantów są to działania, które mają doprowadzić do wymazania polskości z tego miasta.

źródło: IAR
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat