W nocy z niedzieli na poniedziałek wręczone zostały Oskary 2025. Laureatem statuetki dla najlepszego aktora drugoplanowego został Kieran Culkin. Nagrodę zapewniła mu rola w „Prawdziwym bólu”. Kto jeszcze otrzymał statuetkę? 97. gala oscarowa okazała się triumfem amerykańskiego kina niezależnego. Pięć statuetek - m.in. za najlepszy film, reżyserię, montaż i scenariusz oryginalny - trafiło do „Anory” Seana Bakera.
Oscarowa noc triumfu kina niezależnego
• Największym zwycięzcą okazał się film „Anora” w reżyserii Seana Bakera, który zdobył aż pięć statuetek, w tym za najlepszy film, reżyserię, montaż i scenariusz oryginalny. Produkcja, opowiadająca historię pracownicy seksualnej poślubiającej syna rosyjskiego milionera, została zrealizowana w Nowym Jorku za jedyne 6 milionów dolarów.
Nagrody dla dokumentu o Palestynie i „The Brutalist”
• Wielkie emocje wzbudził również zwycięzca w kategorii najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny – „Nie chcemy innej ziemi”. Twórcy – Basel Adra, Hamdan Ballal, Yuval Abraham i Rachel Szor – przedstawili w nim historię walki palestyńskich mieszkańców Masafer Yatta na Zachodnim Brzegu. Odbierając nagrodę, Basel Adra mówił o konieczności zatrzymania czystek etnicznych, a Yuval Abraham podkreślił, że „nie ma innej drogi niż prawa narodowe dla naszych ludów”.
• Triumfatorem gali był „The Brutalist” Brady'ego Corbeta. Film o węgiersko-żydowskim architekcie zdobył trzy Oscary: za muzykę (Daniel Blumberg), zdjęcia (Lol Crawley) oraz pierwszoplanową rolę męską (Adrien Brody).
• Najlepszym pełnometrażowym filmem animowanym został „Flow” Gintsa Zilbalodisa, produkcja z Łotwy o kocie walczącym o przetrwanie podczas powodzi.
• W kategorii filmu międzynarodowego zwyciężył „I'm Still Here” Waltera Sallesa, pokonując m.in. duńsko-szwedzko-polską koprodukcję „Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna.
,,Tegoroczna gala była także hołdem dla Los Angeles, które ucierpiało wskutek niszczycielskich pożarów. W ceremonii wzięli udział miejscowi strażacy, uhonorowani owacją na stojąco. Nie zabrakło również momentów refleksji – w trakcie sekcji „In Memoriam” wspomniano wielkich twórców, którzy odeszli w minionym roku, w tym polskiego kompozytora Jana A. P. Kaczmarka oraz Quincy’ego Jonesa.