Przeszliśmy przez fazę kulminacyjną fali epidemicznej grypy - powiedział główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski. Zaznaczył, że choć przypadków grypy jest wciąż dużo, to widać tendencję spadkową. W porównaniu z początkiem lutego jest o 30 proc. mniej zachorowań.