Moderowanie mowy nienawiści w mediach społecznościowych nie jest cenzurą - oświadczył w piątek Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Volker Tuerk. Skomentował w ten sposób wtorkową zapowiedź koncernu technologicznego Meta o tym, że zakończy fact-checking na swoich platformach.
Allowing hate speech & harmful content online has real world consequences. Regulating such content is not censorship. My Office calls for accountability & governance in the digital space, in line with human rights. pic.twitter.com/mCisUQoygU
— Volker Türk (@volker_turk) January 10, 2025
,,Zezwalanie na nienawistne treści w internecie ma namacalne konsekwencje. Regulowanie takiej treści nie jest cenzurą. Moje biuro apeluje o odpowiedzialność (...) w przestrzeni cyfrowej
- napisał Tuerk w poście na portalu X.
W środę lider niemieckiej chadecji CDU Friedrich Merz opowiedział się za reakcją UE na te zmiany.
,,Z rosnącym niepokojem obserwuję, że tworzone są tu platformy dla dezinformacji, dla jednostronnych kampanii, dla półprawd, dla agitacji, dla nienawiści i tych ekscesów, które tam widzimy
- dodał.
• Facebooka
• Instagrama
• Threads
• WhatsAppa.