Nad autorem hitu „99 Problems” zgromadziły się czarne chmury. Jay-Z został pozwany w związku z oskarżeniami o zgwałcenie 13-letniej dziewczynki, którego miał się dopuścić wraz z Seanem „Diddym” Combsem. Do zdarzenia miało dojść w 2000 roku podczas imprezy odbywającej się po gali MTV Video Music Awards. Mąż Beyoncé kategorycznie zaprzeczył stawianym mu zarzutom, sugerując próbę wyłudzenia pieniędzy.