Świat

Nowe wyzwania dla Kijowa - rosną dezercje w ukraińskiej armii

Mobilność wojskowa ukraińskich żołnierzy trwa w kierunku Kreminnej w Doniecku, fot: Gettyimages
Mobilność wojskowa ukraińskich żołnierzy trwa w kierunku Kreminnej w Doniecku, fot: Gettyimages
podpis źródła zdjęcia

Jak podaje brytyjski dziennik Financial Times, w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy 2024 roku liczba dezercji w ukraińskiej armii przekroczyła sumę z dwóch pierwszych lat wojny. Problem ten dotyczy nie tylko żołnierzy na froncie, ale także poborowych szkolonych w krajach sojuszniczych, w tym w Polsce.

Żołnierze opuszczają pozycje na froncie

Financial Times opisuje przypadek z końca października, gdy setki żołnierzy 123. Brygady opuściły swoje pozycje w Wuhłedarze i wróciły do domów w obwodzie mikołajowskim. Żołnierze domagali się lepszego wyposażenia i wsparcia.
,,

Przybyliśmy (do Wuhłedaru), mając tylko karabiny automatyczne. Powiedzieli, że będzie 150 czołgów, a było 20 (...) i nic, by nas osłaniać


– powiedział anonimowy oficer z 123. Brygady.
Ukraińscy poborowi przechodzą kurs podstawowego szkolenia wojskowego w Centrum Szkolenia Jednostki w obwodzie czernihowskim, fot: Gettyimages
Ukraińscy poborowi przechodzą kurs podstawowego szkolenia wojskowego w Centrum Szkolenia Jednostki w obwodzie czernihowskim, fot: Gettyimages

Część dezerterów wróciła na front, inni ukrywają się lub trafili do aresztów. Brak rotacji i odpoczynku dla walczących żołnierzy pogłębia problem. Jak zaznaczył jeden z oficerów, w jego jednostce od trzech lat nie przeprowadzono rotacji, co oznacza brak możliwości odpoczynku, szkoleń i napraw sprzętu

Problem dezercji nie ogranicza się do Ukrainy. Według informacji FT, około 12 poborowych miesięcznie ucieka z obozów szkoleniowych w Polsce. Chociaż mężczyznom w wieku poborowym nie wolno opuszczać Ukrainy, niektórzy wykorzystują szkolenia za granicą jako okazję do ucieczki.

Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej, zapytane o ten problem, skierowało dziennikarzy do ukraińskich władz.

Wzrost dezercji zagraża ukraińskim wysiłkom na froncie, zwłaszcza w obliczu rosnącej przewagi liczebnej Rosjan. Według Instytutu Studiów nad Wojną, w 2024 roku Rosja zajęła 2,7 tys. km², podczas gdy w 2023 roku było to zaledwie 465 km².

Poszukiwanie rozwiązań

Ukraińskie władze starają się zaradzić problemowi. W listopadzie parlament przyjął nowe przepisy, które mają zachęcić dezerterów do powrotu. Przewidziano m.in. możliwość wycofania zarzutów wobec osób, które popełniły dezercję po raz pierwszy.

Problem dezercji pozostaje jednak poważnym wyzwaniem, a frustracja wśród żołnierzy i ich rodzin rośnie. Jak podkreślają analitycy, bez odpowiednich działań Kijów może mieć trudności z dalszą obroną kraju.

źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat