Na warszawskiej Woli odsłonięto mural upamiętniający wyzwolenie włoskiego Predappio przez żołnierzy generała Władysława Andersa.
Powstanie malowidła zainicjował potomek żołnierza Andersa Zbigniew Komosa. Na tę historię trafił przypadkiem, śledząc losy dziadka, który walczył pod Monte Casino i przeszedł z Andersem cały szlak bojowy.
,,18 Lwowski Batalion Strzelców, w którym mój dziadek miał szczęście służyć, wyzwolił miasto Mussoliniego w 1944 roku. Byłem bardzo zdziwiony tą historią i jej wielką symbolicznością, bo zdobycie miasta dyktatora nie jest to błaha rzecz
- podkreśla Zbigniew Komosa.
Na muralu znajdują się portrety generała Władysława Andersa i majora Aleksandra Florkowskiego oraz hasło „Polonia non e liquidata”, czyli „Polska nie jest zlikwidowana”. W sposób ironiczny zawiązuje ono do błędnej oceny sytuacji naszego kraju przez Mussoliniego.
