Osobisty sekretarzyk gen. Stanisława Sosabowskiego, rower spadochronowy, oryginalne odznaczenia i mundury polskich żołnierzy biorących 80 lat temu udział w operacji Market Garden podczas II wojny światowej można do końca roku oglądać na wystawie w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
Przybliżenie historii 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej i operacji Market Garden
Eksponaty zaprezentowane w Hangarze Głównym są związane z udziałem Polaków w operacji Market Garden na terytorium okupowanej Holandii, uważanej za największą operację z udziałem wojsk powietrznodesantowych podczas II wojny światowej.
Jak poinformowało Muzeum Lotnictwa Polskiego, celem wydarzenia jest przybliżenie historii 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej i operacji Market Garden oraz przywrócenie pamięci o żołnierzach spod Arnhem.
Twórcy wystawy szczególną uwagę zwracają na nieprezentowany wcześniej oryginalny sekretarzyk gen. Stanisława Sosabowskiego, który w ubiegłym roku został przekazany przez wnuka generała 6 Brygadzie Powietrznodesantowej.
Wykonany ze skrzyń do transportu pomarańczy i określany „pachnącym sekretarzykiem” był darem dla generała od żołnierzy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Na wystawie znalazły się też oryginalne umundurowania wraz z wyposażeniem żołnierzy tej brygady, zarówno z czasu wczesnego szkolenia, jak i desantu pod Arnhem. Wśród nich jest kurtka spadochronowa mjr. Stanisława Lucjana Karpińskiego i składany rower spadochronowy desantowany na pole walki.
Zaprezentowano także odznaczenia i replikę sztandaru Surge Polonia („Powstań, Polsko”).
80 lat temu polscy żołnierze rozpoczęli walkę w operacji „Market Garden”
Muzeum przypomniało, że w operacji Market Garden kluczową rolę odegrały wojska powietrznodesantowe, w tym dwie dywizje amerykańskie, brytyjska 1 Dywizja oraz polska 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa stworzona przez gen. Stanisława Sosabowskiego.
Polscy spadochroniarze byli szkoleni z myślą o misji do okupowanej Polski, która jednak nigdy się nie odbyła. Zamiast tego Brygada wzięła udział w walkach w rejonie Driel-Arnhem będących częścią operacji Market Garden.
Błędy w planowaniu oraz mocna obrona niemiecka spowodowały, że operacja zakończyła się niepowodzeniem aliantów.
Anglicy zrobili z generała Sosabowskiego kozła ofiarnego i obarczyli go winą za fiasko operacji „Market Garden”
Po klęsce operacji „Market Garden” dowództwo brytyjskie szukało winnego, a właściwie kozła ofiarnego, którego można by obarczyć winą. Nie mógł nim być marszałek Bernard Montgomery, kreowany przez propagandę na bohatera narodowego, więc winę zrzucono na gen. Stanisława Sosabowskiego.
Od samego początku tajemnicą poliszynela był fakt, że za błędy Montgomery'ego zapłacił polski generał. W wyniku oskarżeń o błędy w dowodzeniu w grudniu 1944 r. gen. Sosabowskiemu odebrano dowództwo 1. SBS i mianowano go inspektorem Jednostek Etapowych i Wartowniczych.
Dopiero w latach 60., jeszcze za życia Montgomery'ego, europejscy historycy zaczęli podważać twierdzenia o winie za klęskę „Market Garden” oraz wykazywać błędy na etapie planowania operacji i dowodzenia podczas akcji. Przywrócono też dobre imię gen. Sosabowskiemu.
Wystawę można oglądać do końca br. w Hangarze Głównym Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie, na ekspozycji stałej „Skrzydła i Ludzie XX w.”.