Dziś rusza proces Manchesteru City. Mistrzowie Anglii mają postawione aż 115 zarzutów dotyczących naruszeń finansowych w latach 2009-2018. Władze zespołu "Obywateli" zapewniają wszystkich, że nie mają się czego obawiać.
City może czekać bardzo surowa kara
Rozprawa z udziałem Manchesteru City potrwa około 10 tygodni, a wyrok ma zostać wydany przed zakończeniem obecnego sezonu. Nie ma ona charakteru sprawy sądowej i będzie miała charakter prywatny. Każda ze stron będzie mogła odwołać się od wyroku. Jeśli City zostanie uznane za winne części lub wszystkich zarzutów, grozi im ogromna grzywna, odjęcie punktów, pozbawienie tytułów mistrzowskich, a nawet degradacja z Premier League.