Lifestyle

Jak z wakacji przywieźć tylko dobre wspomnienia?

Azja, a zwłaszcza południowo-wschodnia jej część, jest łakomym kąskiem dla wielu podróżników, fot. Miriam Róża Kwiatek
Azja, a zwłaszcza południowo-wschodnia jej część, jest łakomym kąskiem dla wielu podróżników, fot. Miriam Róża Kwiatek
podpis źródła zdjęcia

Wielkimi krokami zbliża się sezon urlopowy. Polacy spragnieni nowych wrażeń i odkrywania nowych lądów często na destynacje, w których spędzą planowany urlop, wybierają egzotyczne kierunki.

Pragnienie podróży ludzi na całym świecie zwiększyła znacząco pandemia koronawirusa, która zamknęła nas wszystkich w domach na długie miesiące. Brak kontaktu z innymi ludźmi i zakaz przemieszczania się chociażby po najbliższej okolicy spowodował, że gdy tylko te kajdany opadły wielu z nas postanowiło wyruszyć w świat. Często bez rozwagi zapuszczając się w miejsca, które dla niedoświadczonego podróżnika mogą być wręcz zabójcze.

Azja, a zwłaszcza południowo-wschodnia jej część, jest łakomym kąskiem dla wielu podróżników. Wulkany, morza, oceany, góry, dżungla, dzikie plemiona. To wszystko i znacznie więcej czeka na podróżnych właśnie w tej części globu. Kupując bilety do tak odległych zakątków świata należy jednak zachować rozwagę. Nie każde miejsce jest w końcu odpowiednie chociażby dla osób starszych czy dzieci.


Ten artykuł nie ma na celu zastraszyć naszych Czytelników, a jedynie przestrzec i uwrażliwić na kwestie związane z wyborem miejsca, w którym spędzamy urlop czy też wyboru aktywności podczas samego okresu wypoczynku.

Czy idealne zdjęcie jest tego warte?

Jednym z najpiękniejszych krajów Azji Południowo-wschodniej jest Indonezja. Kraj leżący na 17,5 tys. wysp jest niesamowicie różnorodny, a jedną z jego atrakcji są wulkany.


Wyspiarski kraj ma ich niemal 130. Niektóre z nie wciąż są aktywne, a turyści mogą podziwiać niesamowitą moc natury, która wybucha na ich oczach kłębami dymu prawie każdego dnia. Jednym z najbardziej spektakularnych, choć nie najbardziej aktywnych wulkanów Indonezji jest Ijen, a właściwie Kawah Ijen, położony we wschodniej części Jawy. Jest jednym z wulkanów, które znajdują się wewnątrz 20-kilometrowej kaldery starowulkanu Ijen.


Wulkan ten jest wyjątkowy ze względu na krater wypełniony kwaśnym jeziorem, które jest największym tego typu zbiornikiem na świecie. Kilometrowej średnicy zbiornik ma wyjątkowo nasycony turkusowy kolor.


Na wulkan prowadzą szlaki, które turyści pokonują z przewodnikami. Drogi prowadzą na krawędź krateru, którego najwyższy punkt leży na wysokości 2400m. Z tego miejsca rozciąga się piękny widok na dno krateru. Podróżni wchodzący na wulkan powinni odpowiednio się zabezpieczyć, z powodu toksycznych oparów siarki, które drażnią oczy, a wdychane również płuca.

Kazimierz Kwiatkowski „Kazik” to polski architekt i konserwator zabytków, który stał się bohaterem narodowym Wietnamu. (fot. RMI/RMK)

Śladami Polaków: Kazik - zapomniany w Polsce, doceniony w Wietnamie

POLACY NA ŚWIECIE

Jednak nie same opary niosą tu duże niebezpieczeństwo. Ostatnie lata pokazują, że turyści myśląc o idealnym ujęciu często tracą głowę zapominając o bezpieczeństwie.


W kwietniu tego roku doszło do wypadku w którym zginęła młoda kobieta. Chinka podróżując ze swoim mężem udała się na wycieczkę, aby zobaczyć Kawah Ijen, znany z turkusowego ognia, który w rzeczywistości jest efektem spalania gazów siarkowych. Kobieta mimo zachowania bezpiecznej odległości od krawędzi krateru, w pewnym momencie zaczęła cofać się, aby jej mąż mógł uwiecznić na fotografii lepszy kadr ze spektakularnym widokiem. Chinka robiąc kolejne kroki do tylu potknęła się o ubranie i spadła z krawędzi wulkanu z wysokości ok 75 metrów. Zmarła na miejscu.


Wulkan i jego niebieskie światło są gratką dla podróżników, ale nie należy zapominać o tym, że siarka wdychana przez człowieka również może nieść duże zagrożenie. Jak informował The Strait Times na początku roku, w lutym, 53-letni Polak został znaleziony martwy na trasie podczas wędrówki do Kawah Ijen.


Atrakcyjną destynacją jest również wulkan Bromo na wschodniej Jawie. Widok jego krateru choć nie tak spektakularny jak Ijen również przyciąga rzesze turystów, którzy chcą przejść zboczami krateru w poszukiwaniu wrażeń czy miejsc na idealne zdjęcie. Aby uniknąć wypadków zwłaszcza podczas wschodów słońca, kiedy zagęszczenie jest największe, władze postawiły szlaban za który turyści nie mają wstępu. Każdego ranka przejścia pilnuje dodatkowo strażnik.

Podczas planowania wyjazdu warto zaopatrzyć się w wiedzę tzw. „lokalsów”, czyli mieszkańców danego regionu, którzy najlepiej znają warunki środowiska w którym żyją. Ich wiedza może okazać się najlepszym źródłem informacji nie tylko o czekających nas zagrożeniach, ale też atrakcjach, często dużo mniej znanych niż przedstawiane w przewodnikach czy na internetowych blogach.


Wybierając się na dłuższe wędrówki zawsze warto przygotować wcześniej mapę offline w telefonie, która będzie dostępna również wtedy, kiedy nie będziemy w zasięgu sieci komórkowej oraz zabrać ze sobą odpowiednią ilość wody czy jedzenia, które okazać się może niesamowicie ważne, gdy wejdziemy na szlaki, na których nie ma infastruktury turystycznej.

1 / 6 zdjęć
  • Jak z wakacji przywieźć tylko dobre wspomnienia - wulkany, fot. Miriam Róża Kwiatek
Item 1 of 6
Jak z wakacji przywieźć tylko dobre wspomnienia - wulkany

Niebezpieczna fauna

Zawsze warto sprawdzić jakie zwierzęta występują na danym terenie zwłaszcza gdy planujemy zapuścić się w miejsca bardziej dzikie. Tu po raz kolejny możemy przywołać tragedie, która miała miejsce w Indonezji w ostatnim czasie. Kraj ten jest niesamowicie piękny, ale może być również niebezpieczny nie tylko dla turystów, ale i jego mieszkańców.


Na wyspie Sulawesi na początku czerwca br. pięciometrowy pyton połknął 45-letnią kobietę. Jak informowało CNN, kobieta wyszła z domu aby sprzedać wyhodowane w ogrodzie warzywa. Po kilku godzinach, zaniepokojony jej zniknięciem mąż zaczął razem z sąsiadami poszukiwania. Następnego dnia znaleźli węża obok którego leżały rzeczy poszukiwanej. Po rozpruciu maczetami brzucha węża, wydobyto ciało kobiety.

1 / 5 zdjęć
  • Jak z wakacji przywieźć tylko dobre wspomnienia - fauna, fot. Miriam Róża Kwiatek
Item 1 of 5
Jak z wakacji przywieźć tylko dobre wspomnienia - fauna

Takie wypadki zdarzają się wyjątkowo rzadko, jednak zawsze należy zachować ostrożność. Uważać na ostrzeżenia, trzymać się szlaku przygotowanego dla ludzi, zwracać uwagę na flagi i inne znaki informujące o aktualnym stanie wód czy środowiska. Nie ignorować ostrzeżeń.


Warto przed wyjazdem zaopatrzyć się w kompletne ubezpieczenie zdrowotne, które oprócz zabezpieczenia w przypadku jakiegokolwiek wypadku, zapewni również spokój psychiczny podczas podróży.


Świat jest niesamowicie pięknym miejscem, a zachowując zdrowy rozsądek nie grozi nam w nim niebezpieczeństwo. Pamietajmy o zachowaniu ostrożności, żeby z urlopu razem z pamiątkami przywieźć same dobre wspomnienia.

źródło: Miriam Róża Kwiatek
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat