Porażka z Holandią (1:2) w pierwszym meczu mistrzostw Europy jest siódmą przegraną reprezentacji Polski na inaugurację wielkich piłkarskich imprez. Pięciokrotnie biało-czerwoni zremisowali na otwarcie, a tylko dwukrotnie udało im się wygrać - w mundialu w RFN w 1974 roku pokonali Argentynę 3:2, a Euro 2016 zaczęli od zwycięstwa z Irlandią Północną 1:0. Tegoroczne ME to 14. wielki turniej z udziałem reprezentacji Polski.
Grupa D: Polska - Holandia 1:2 (1:1).
Bramki: 1:0 Adam Buksa (16-głową), 1:1 Cody Gakpo (29), 1:2 Wout Weghorst (83).
Żółta kartka - Holandia: Joey Veerman.
Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia).
Widzów: 50 000.
Polska: Wojciech Szczęsny - Jan Bednarek, Bartosz Salamon (87. Bartosz Bereszyński), Jakub Kiwior - Przemysław Frankowski, Taras Romanczuk (55. Bartosz Slisz), Piotr Zieliński (78. Jakub Piotrowski), Kacper Urbański (55. Karol Świderski), Sebastian Szymański (46. Jakub Moder), Nicola Zalewski - Adam Buksa.
Holandia: Bart Verbruggen - Denzel Dumfries, Stefan de Vrij, Virgil van Dijk, Nathan Ake (87. Micky van de Ven) - Jerdy Schouten, Tijjani Reijnders, Joey Veerman (62. Georginio Wijnaldum) - Xavi Simons (62. Donyell Malen), Memphis Depay (81. Wout Weghorst), Cody Gakpo (81. Jeremy Frimpong).
Zgodnie z przewidywaniami od początku meczu inicjatywa należała do Holendrów
Holendrzy dłużej utrzymywali się przy piłce i próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego. Skupieni na defensywie biało-czerwoni czekali na swoją szansę i ta nadeszła w 16. minucie, gdy wykonywali rzut rożny.
Dośrodkował Piotr Zieliński, a strzałem głową niespodziewane prowadzenie Polakom dał Adam Buksa. To siódmy gol w narodowych barwach blisko 28-letniego napastnika.
Holendrzy dalej przeważali, ale w kluczowych momentach brakowało im precyzji. W 29. minucie dopisało im jednak szczęście. Strzał sprzed pola karnego oddał Cody Gakpo, piłka odbiła się od Jana Bednarka i wpadła do siatki obok zmylonego Szczęsnego.
„Pomarańczowi” kolejne dogodne okazje mieli jeszcze przed przerwą. Gakpo i Memphis Depay nieznacznie się jednak pomylili.
Również drugą połowę Holendrzy zaczęli od ataków. Polacy do głosu zaczęli dochodzić po kilkunastu minutach i mieli świetną sytuację, jednak strzał Kiwiora był za słaby i w środek bramki Barta Verbruggena. Później tempo spotkania wyraźnie spadło.
Grę Holandii na nowo rozruszali wprowadzeni w 81. minucie Jeremy Frimpong i Wout Weghorst. Intuicja nie zawiodła trenera Ronalda Koemana. To właśnie Weghorst zaledwie dwie minuty później nie dał się zablokować Bartoszowi Salamonowi i dał swojej drużynie prowadzenie.
Polacy próbowali wyrównać. W 89. minucie po indywidualnej akcji Jakuba Piotrowskiego strzelał Karol Świderski, ale Verbruggen nie dał się zaskoczyć.
Natomiast w doliczonym przez sędziego czasie gry z dystansu próbowali Jakub Moder i Nicola Zalewski, jednak również holenderski spisał się bez zarzutu.
W poniedziałek, w drugim meczu grupy D Francja zagra z Austrią.
Probierz: Zabrakło nam cwaniactwa w końcówce meczu
Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz powiedział po porażce 1:2 z Holandią w Hamburgu w meczu Euro 2024, że jego drużynie „zabrakło w końcówce spotkania cwaniactwa”.
,,Powiedziałem piłkarzom w szatni po meczu, żeby podnieśli głowy. Ten mecz, mimo porażki, jest dobrym prognostykiem. Niech zawodnicy wierzą, że idziemy w dobrym kierunku. Dzisiaj zabrakło nam cwaniactwa w końcówce, ale byliśmy dobrze poukładanym zespołem
- powiedział Probierz na konferencji prasowej.
Dodał, że na pewno drużyna się nie podda.
,,Trzeba robić wszystko, żeby wygrać te dwa kolejne mecze. Wierzymy, że jeszcze bardziej postawimy się w nich jako zespół. (...) Robert Lewandowski prawdopodobnie wystąpi już w tym spotkaniu, podobnie jak Paweł Dawidowicz. To zwiększy rywalizację w zespole
- dodał.
ME 2024: Siódma przegrana Polaków na początek wielkich turniejów
Porażka z Holandią (1:2) w pierwszym meczu mistrzostw Europy jest siódmą przegraną reprezentacji Polski na inaugurację wielkich piłkarskich imprez.
Pięciokrotnie biało-czerwoni zremisowali na otwarcie, a tylko dwukrotnie udało im się wygrać - w mundialu w RFN w 1974 roku pokonali Argentynę 3:2, a Euro 2016 zaczęli od zwycięstwa z Irlandią Północną 1:0.
Tegoroczne ME to 14. wielki turniej z udziałem reprezentacji Polski.
Mecze otwarcia polskich piłkarzy na MŚ i ME:
MŚ 1938, Polska - Brazylia 5:6 po dogr.
MŚ 1974, Polska - Argentyna 3:2
MŚ 1978, Polska - RFN 0:0
MŚ 1982, Polska - Włochy 0:0
MŚ 1986, Polska - Maroko 0:0
MŚ 2002, Polska - Korea Południowa 0:2
MŚ 2006, Polska - Ekwador 0:2
ME 2008, Polska - Niemcy 0:2
ME 2012, Polska - Grecja 1:1
ME 2016, Polska - Irlandia Północna 1:0
MŚ 2018, Polska - Senegal 1:2
ME 2021, Polska - Słowacja 1:2
MŚ 2022, Polska - Meksyk 0:0
ME 2024, Polska - Holandia 1:2