Polska

Atak terrorystyczny w Moskwie. Jest reakcja polskich władz

W ataku terrorystycznym w kompleksie koncertowym w Krasnogorsku pod Moskwą zginęło ponad 60 osób, fot. Getty Images/Ali Cura/Anadolu
W ataku terrorystycznym w kompleksie koncertowym w Krasnogorsku pod Moskwą zginęło ponad 60 osób, fot. Getty Images/Ali Cura/Anadolu
podpis źródła zdjęcia

Polskie władze obserwują sytuację bezpieczeństwa kraju po ataku terrorystycznym w Moskwie. Wczoraj na przedmieściach Moskwy terroryści zaatakowali gości znajdujących się w kompleksie wystawienniczo - koncertowym Crocus City Hall. Według najnowszego bilansu zginęło ponad 60 osób. Ponad 140 osób zostało rannych.

Do zamachu przyznali się terroryści jednego z odłamów organizacji Państwo Islamskie. Jednak zdaniem części komentatorów takie oświadczenia rzekomych organizatorów zamachu nie są wiarygodne.



Polskie władze obserwują sytuację bezpieczeństwa kraju po ataku terrorystycznym w Moskwie

Premier Donald Tusk poinformował, że szefowie MON, MSWiA i koordynator służb specjalnych informują go na bieżąco o okolicznościach zamachu w Moskwie i możliwych konsekwencjach dla sytuacji w regionie i bezpieczeństwa kraju.
,,

W związku ze strzelaniną pod Moskwą stale monitorujemy sytuację. Jestem w kontakcie ze Sztabem Generalnym Wojska Polskiego, wszystkimi służbami oraz naszymi sojusznikami. Analizujemy tę sytuację pod względem możliwego wpływu na bezpieczeństwo Polski


- poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.


Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera przekazał, że prezydent Andrzej Duda jest informowany po zamachu w podmoskiewskiej hali koncertowej.
,,

Zwierzchnik Sił Zbrojnych jest na bieżąco informowany o przebiegu zdarzeń na terytorium Federacji Rosyjskiej i jej ewentualnych skutkach dla bezpieczeństwa polskich obywateli. Dziękuję Ministrowi Obrony Narodowej, służbom krajowym i partnerskim za współpracę w budowaniu świadomości sytuacyjnej Państwa


- napisał w serwisie X prezydencki minister.
Ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski poinformował, że monitoruje sytuację w Moskwie po zamachu terrorystycznym.
Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Otworzono do ludzi ogień, były też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar, w wyniku którego zawaliło się górne piętro budynku, fot. 	Maciej Zieliński
Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Otworzono do ludzi ogień, były też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar, w wyniku którego zawaliło się górne piętro budynku, fot. Maciej Zieliński

Rosja - atak terrorystyczny w Krasnogorsku pod Moskwą

Prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził w nocy rozmowy z szefami organów ścigania i służb ratunkowych - podały rosyjskie agencje informacyjne. Otrzymał raporty od szefa służb bezpieczeństwa (FSB), Komitetu Śledczego, Gwardii Narodowej oraz ministrów spraw wewnętrznych, zdrowia i sytuacji nadzwyczajnych.


W piątek wieczorem na przedmieściach rosyjskiej stolicy terroryści podpalili salę koncertową, a później zaczęli strzelać do uciekających ludzi.


Rosyjskie serwisy internetowe napisały, że wielu gości schowało się przed terrorystami w toaletach i pomieszczeniach dla obsługi. Część z nich uniknęła śmierci od kul, ale zmarła z powodu zatrucia dymem.


Do zamachu w serwisie Telegram przyznało sie tak zwane Państwo Islamskie. Rosyjskie niezależne media podkreślają jednak, że komunikat w tej sprawie może być fałszywy.


Terrorystów nie udało się zatrzymać. Służby poszukują samochodu, którym sprawcy mieli uciec z miejsca zdarzenia. W Moskwie odwołano wszystkie zaplanowane na weekend imprezy masowe.


Biały Dom poinformował, że Stany Zjednoczone po otrzymaniu informacji wywiadowczych ostrzegły wcześniej w marcu rosyjskie władze przed atakiem terrorystycznym, który mógł być wymierzony w „duże zgromadzenia” w Moskwie.

Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak oświadczył, że Ukraina nie ma nic wspólnego ze strzelaniną i eksplozjami w Crocus City Hall pod Moskwą.


Podkreślił, że jego kraj nigdy nie sięgał po terroryzm jako metodę walki. Równocześnie zasugerował, że za strzelaniną w salach koncertowych w Krasnogorsku stoją władze rosyjskie.


Swój udział w ataku wykluczyły również rosyjskie siły wyzwoleńcze walczące po stronie Ukrainy.

,,

Nie jesteśmy w stanie wojny z pokojowymi Rosjanami


- przekazał Legion Wolności Rosji.

Andrij Jusow z ukraińskiego wywiadu wojskowego oświadczył z kolei, że atak na salę koncertową pod Moskwą to „świadoma prowokacja reżimu Putina, przed którą ostrzegała wspólnota międzynarodowa”.

źródło: IAR
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat