Świat

Rosja: Aleksiej Nawalny został pochowany; na pogrzeb ściągnęły tysiące osób

image
fot. PAP/EPA/FILIP SINGER
podpis źródła zdjęcia

Aleksiej Nawalny został w piątek pochowany na cmentarzu Borisowskim w Moskwie. Na nabożeństwo nad trumną Nawalnego policja nie wpuściła tysięcy osób chcących się z nim pożegnać. Ludzie, którzy przyszli pożegnać się z Nawalnym, skandowali jego imię, a także hasła: „Nie boimy się”, „Rosja będzie wolna”.

Trumna z ciałem Nawalnego została opuszczona do grobu przy wtórze odgrywanej przez orkiestrę melodii piosenki Franka Sinatry „My Way” - poinformował niezależny portal rosyjski Meduza.


Pochówek poprzedziło nabożeństwo nad trumną Nawalnego w cerkwi Ikony Matki Bożej „Ukój Mój Smutek” w Marjino w południowo-wschodniej części Moskwy. Uczestniczyła w nim tylko rodzina. Policja nie wpuściła na nie tysięcy Rosjan, którzy chcieli się pożegnać z opozycjonistą.

Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski: W imieniu RP złożyłem kondolencje rodzinie Nawalnego

Ambasador Krzysztof Krajewski przekazał, że zachodnich dyplomatów nie wpuszczono do cerkwi, w której odbywała się uroczystość żałobna.

,,

Pierwsza, bardzo krótka uroczystość odbyła się w cerkwi. Nie dopuszczono do niej zachodnich dyplomatów, kordony policji były bardzo liczne


- powiedział polski ambasador.

Wcześniej ambasada RP w Moskwie powiadomiła na platformie X, że policja uniemożliwiła zachodnim dyplomatom wejście do świątyni.


,,

Świat wolny, demokratyczny był licznie reprezentowany na szczeblu ambasadorów. Ja i moi koledzy z UE, NATO i innych państw byliśmy obecni tam, gdzie mogliśmy. Staraliśmy się być razem, choć nie było to możliwe


- podkreślił Krajewski.

Dostęp na cmentarz Borisowski, na którym pochowano zmarłego opozycjonistę, był limitowany, ludzie byli wpuszczani stopniowo pod czujną obserwacją struktur siłowych.


Polskiemu dyplomacie udało się wejść na cmentarz i oddać hołd zmarłemu.

,,

W imieniu RP złożyłem kondolencje bliskim, w tym matce Aleksieja Nawalnego


- powiedział Krajewski.


Dodał, że „było tam dużo ludzi, którzy wznosili hasła «wolna Rosja, nie zapomnimy, nie wybaczymy!».

,,

Uroczystości przebiegły spokojnie, ale widać było, że nie wszyscy myślą tak, jak wydaje się władzom. Myślę, że Aleksiej Nawalny, pomimo tego, że był izolowany, stał się symbolem innego myślenia o Rosji - jej przyszłości, problemach, o wojnie, którą Rosja prowadzi w Ukrainie


- zaznaczył dyplomata.

Julia Nawalna pożegnała zmarłego męża - poruszający wpis

,,

Losza, dziękuję ci za 26 lat absolutnego szczęścia (...), za miłość, za to, że zawsze mnie wspierałeś, za to, że rozśmieszałeś mnie nawet z więzienia (...) Nie wiem, jak żyć bez ciebie, ale postaram się żyć tak, żebyś tam z góry cieszył się z mojego powodu i był ze mnie dumny


- napisała wdowa po Aleksieju, Julia, na platformie X.
Nawalna zapowiedziała w zeszłym tygodniu, że będzie kontynuować dzieło męża, i wezwała Rosjan, by ją wsparli.
1 / 10 zdjęć
  • fot. Getty Images/
Item 1 of 10
Tysiące ludzi przyszły na pogrzeb Nawalnego

Transmisja ceremonii pogrzebowej była utrudniona z powodu blokowania połączeń

Transmisja ceremonii pogrzebowej, prowadzona online przez współpracowników Nawalnego, była utrudniona z powodu blokowania połączeń przez operatorów komórkowych.


Zagłuszano też sygnał mobilnej telefonii. W czwartek serwis The Insider napisał, że obok świątyni zainstalowano antenę służącą do utrzymywania łączności przez struktury siłowe.

Ludzie, którzy przyszli pożegnać się z Nawalnym, skandowali jego imię, a także hasła: „Nie boimy się”, „Rosja będzie wolna”.


Obsypywano kwiatami jego karawan po drodze na cmentarz.


Współpracownicy opozycjonisty opublikowali zdjęcie, na którym widać ciało polityka w otwartej trumnie podczas nabożeństwa.




Śmierć Aleksieja Nawalnego

16 lutego władze rosyjskie powiadomiły o nagłej śmierci Nawalnego, najbardziej znanego przeciwnika politycznego Władimira Putina. Nawalny miał umrzeć w łagrze za kołem podbiegunowym, gdzie odbywał karę 19 lat pozbawienia wolności, a groziło mu nawet 30 lat więzienia. Władze odmawiały oddania ciała polityka bliskim.


Matka Aleksieja Nawalnego, Ludmiła, miała otrzymać od władz więziennych ultimatum: albo zgodzi się na cichy pogrzeb na lokalnym cmentarzu, albo opozycjonista zostanie pochowany na terenie kolonii karnej. Jak informowały niezależne rosyjskie media, kobieta zaskarżyła te działania do miejscowego sądu. Uzyskała też wsparcie zwolenników syna.


Współpracownicy Nawalnego poinformowali, że nie mogą znaleźć zakładu pogrzebowego, który zgodziłby się zorganizować publiczną uroczystość pożegnania. Instytucje państwowe i prywatne odpowiadały odmownie, a niektóre wprost przyznały, że otrzymały zakaz przyjęcia takiego zlecenia.

źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat