Przewieźli do polski 12 ton odpadów - usłyszeli już zarzuty. Dwóch mężczyzn zamieszanych w nielegalny proceder przewożenia odpadów z terenu Litwy na terytorium Polski zatrzymali suwalscy policjanci. Do ujawnienia 12 ton opadów doszło w Budzisku, tuż za polsko-litewską granicą.
Suwalscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej w Suwałkach zatrzymali dwie osoby zamieszane w nielegalny proceder przewożenia odpadów z terenu Litwy na terytorium Polski
Policja poinformowała, że 41-latek wpadł w ręce mundurowych podczas kontroli ciężarówki w Budzisku, tuż przy polsko-litewskiej granicy. Mężczyzna przewoził 12 ton pociętych elementów z tworzyw sztucznych. Zawiadomieni o zatrzymaniu inspektorzy Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska z delegatury w Suwałkach zakwalifikowali przewożony z Litwy towar jako odpad, na którego wwóz do Polski wymagane jest między innymi zezwolenie i zgłoszenie w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT). Kierowca zezwoleń tych nie posiadał.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili właściciela nielegalnego towaru. Okazał się nim 48-latek, mieszkający w Warszawie. On także został zatrzymany i trafił do aresztu
Prokuratura Rejonowa w Suwałkach postawiła im zarzuty związane z nielegalnym przewozem odpadów przez nasz kraj. Następnie prokurator wystąpił o tymczasowe aresztowanie wobec starszego mężczyzny. Sąd zastosował areszt na miesiąc, ale z możliwością jego opuszczenia po wpłaceniu 100 tysięcy złotych kaucji, z czego podejrzany skorzystał i areszt opuścił. Zgodnie z kodeksem karnym podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.