Rodzice dzieci ze Strefy Gazy zapisują ich nazwiska na ciele, głównie na kończynach i brzuchu, ponieważ uważają, że to jedyny sposób umożliwiający identyfikację zwłok w przypadku śmierci dzieci w wyniku izraelskich ostrzałów; to nowa tendencja, obserwowana od niedawna - powiadomiła amerykańska stacja CNN.
,,Odnotowaliśmy kilka przypadków, gdy rodzice zapisali nazwiska swoich dzieci na ich nogach i brzuchu, ponieważ obawiali się, że «wszystko może się zdarzyć», a wówczas nikt nie będzie w stanie zidentyfikować ciał ich synów lub córek. To oznacza, że cywile czują, że przez cały czas znajdują się na celowniku. Wiedzą, że mogą zginąć lub doznać obrażeń
- poinformował w rozmowie z CNN Abdul Rahman al-Masri, ordynator jednego z oddziałów ratunkowych w Strefie Gazy.
Tylko w nocy z ubiegłej soboty na niedzielę w izraelskich nalotach śmierć poniosło ponad 200 cywilów
,,Wiele dzieci uznano za zaginione, wiele innych przywieziono tutaj ze zmiażdżonymi czaszkami. Nie da się ich zidentyfikować. Jest to możliwe wyłącznie dzięki takim napisom na ciele
- dodał inny przedstawiciel palestyńskich służb medycznych.
CNN przypomniała, że w palestyńskich szpitalach kończą się zapasy wody i lekarstw, a wkrótce może tam zabraknąć również elektryczności
Przedstawiciele służby zdrowia w Strefie Gazy, cytowani przez autorów reportażu, poinformowali, że w szczególnie trudnej sytuacji znajdują się oddziały położnicze i noworodkowe. Odcięcie dostaw prądu oznaczałoby pewną śmierć zwłaszcza w przypadku niemowląt korzystających z pomocy inkubatorów.
,,Wówczas będziemy mogli uratować jedno, może dwoje dzieci, ale na pewno nie uratujemy wszystkich. (...) Większość noworodków cierpi na poważne choroby, a nasz zespół lekarzy jest wyczerpany, ponieważ pracuje nieprzerwanie od 18 dni
- przyznał w rozmowie z CNN Fuad al-Bulbul, ordynator oddziału noworodkowego w Strefie Gazy.
,,Sytuacja stała się katastrofalna. Żaden szpital na świecie nie jest w stanie przyjąć takiej liczby osób rannych. Nie ma dla nich ani wystarczająco miejsca, ani (odpowiednio wielu) łóżek szpitalnych. Poszkodowani tłoczą się przed drzwiami sal operacyjnych, czekając na swoją kolej
- dodał Ijad Issa Abu Zaher, dyrektor placówki medycznej w mieście Dajr al-Balah.
7 października w godzinach porannych Izrael został zaatakowany ze Strefy Gazy przez ugrupowanie terrorystyczne Hamas. W efekcie czego Izrael rozpoczął nieustanne ostrzeliwanie Strefy Gazy co rozpoczęło ludobójstwo na tym terenie.
Mieszkańcy Strefy Gazy nie mają możliwości ucieczki do innych krajów z powodu zamkniętych granic. Izrael bombardowanie cywili usprawiedliwia chęcią odwetu na Hamasie, jednak w jego wyniku mordowani są każdego dnia cywile. W znacznej mierze dzieci.