33-letnia obywatelka Niderlandów zginęła w Strefie Gazy - poinformowała w niedzielę minister spraw zagranicznych Holandii Hanke Bruins Slot. Kobieta zginęła w wyniku eksplozji w obozie dla uchodźców Nusairat w środkowej Gazie.
Kobieta zginęła w bombardowaniu, gdy odwiedzała krewnych w Strefie Gazy
,,Armia izraelska nie odpowiedziała jeszcze na pytania w tej sprawie
- napisał portal.
NOS informuje, że przed wybuchem wojny kobieta udała się z rodziną do Strefy Gazy, aby odwiedzić tamtejszych krewnych. Po rozpoczęciu bombardowań podjęła kilka prób opuszczenia tego obszaru przez przejście graniczne w Rafah z Egiptem, ale zakończyły się one niepowodzeniem.
Premier Mark Rutte stwierdził, że śmierć Holenderki to „bardzo smutna wiadomość”.
,,Moje myśli są z członkami jej rodziny i innymi bliskimi w tym strasznym czasie
- napisał na platformie X szef holenderskiego rządu.