Po spotkaniu w Warszawie, ministrowie spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy i Estonii zaapelowali do reżimu białoruskiego o wycofanie Grupy Wagnera oraz odesłanie migrantów, dążących do nielegalnego przekroczenia granicy Unii Europejskiej. W odpowiedzi na zagrożenia państwa te zapowiadają wspólną, zdecydowaną reakcję.
Ministrowie spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy i Estonii zażądali, aby reżim Aleksandra Łukaszenki wycofał z Białorusi najemników z tzw. Grupy Wagnera oraz odesłał nielegalnych migrantów gromadzonych w strefie przygranicznej do krajów ich pochodzenia. Decyzja ta ma na celu ustabilizowanie sytuacji na granicy i minimalizację presji migracyjnej.
,,Jeżeli dojdzie do krytycznego momentu niezależnie czy to na polskiej, czy litewskiej granicy, to zastosujemy retorsje. Zamknięte zostaną wszystkie przejścia graniczne osobowe i towarowe, które są do tej pory otwarte
- podkreślił minister Mariusz Kamiński.
,,Składamy deklarację, że nie zapominamy o narodzie białoruskim, o zwykłych Białorusinach, nie zapominamy o opozycjonistach narażonych na utratę życia i wolności
- dodał.

Ministrowie podkreślili, że działania podejmowane przez Rosję i współpracującą z nią Białoruś są postrzegane jako próby intencjonalnej destabilizacji sytuacji w regionie. W odpowiedzi na te prowokacje, państwa bałtyckie i Polska zapowiedziały, że reakcja będzie wspólna, zdecydowana i dostosowana do aktualnej sytuacji. Skutkować może to aż pełną izolacją obu reżimów przez zamknięcie przejść granicznych.
Państwa bałtyckie i Polska wspólnie działają, aby zabezpieczyć granicę Unii Europejskiej przed prowokacjami i destabilizacją. Zagrożenia na granicach są nadal obecne, dlatego podjęto decyzję o reakcji na incydenty krytyczne. Wspólne działanie państw i zapowiedź zamknięcia granic ma na celu skuteczne minimalizowanie presji migracyjnej oraz ochronę granic Unii Europejskiej.
Spotkanie ministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy i Estonii potwierdziło jedność i wspólne działanie w obliczu rosnących zagrożeń na granicach. Wspólna reakcja na prowokacje ze strony Białorusi i Rosji ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa regionu oraz ochronę granic Unii Europejskiej.