Świat

Prezydent Joe Biden na Hawajach

image
fot. Robert Gauthier/Los Angeles Times via Getty Images
podpis źródła zdjęcia

Prezydent Joe Biden i pierwsza dama Jill Biden udali się na Maui na Hawajach, aby spotkać się z mieszkańcami obszarów dotkniętych tragicznymi pożarami lasów. Wizyta ma na celu wyrażenie wsparcia dla społeczności oraz obietnicę federalnego zaangażowania w odbudowę. Pożary, które wybuchły w tym miesiącu, pozostawiły za sobą śmierć 114 osób, a los kolejnych 850 jest wciąż nieznany.

Prezydent podkreślił zaangażowanie rządu federalnego w pomoc w procesie odbudowy i przywracania życia społecznościom dotkniętym katastrofą. W czasie wizyty, Joe Biden odwiedził obszary spalonego miasta Lahaina oraz spotkał się z lokalnymi liderami i społecznościami.





Tragiczne skutki

Pożar w Maui pozostawia ślad śmierci i zniszczenia, fot. Matt McClain/The Washington Post via Getty Images

Rośnie liczba ofiar na Hawajach

Świat

Burmistrz powiatu Maui, Richard Bissen, poinformował, że w wyniku pożarów zginęło co najmniej 114 osób, z czego tylko 27 zostało zidentyfikowanych. Nie wiadomo co jest z kolejnymi 850 osobami.


Wizyta prezydenta Bidena na Hawajach nie jest jedynie symbolicznym gestem. Biden podkreślił, że cały kraj opłakuje ofiary oraz jest gotowy do aktywnego wsparcia w procesie odbudowy, przywracania tradycji i kultury. Prezydent podziękował także za zaangażowanie ekspertów od poszukiwań i ratownictwa.

,,

Chcę, żebyście wiedzieli, że cały kraj jest pogrążony w smutku razem z wami. Zrobimy wszystko, by pomóc wam w odbudowie. Będziemy przy tym szanować waszą kulturę i tradycję, gdy będzie trwała odbudowa


- powiedział amerykański prezydent.

Mieszkańcy poszkodowanych miejsc na Hawajach od czasu pożaru otwarcie mówią, że obawiają się, iż odbudowa całkowicie zmieni charakter miejsca. Część mieszkańców przywitała Joe Bidena okrzykami i wulgaryzmami. Mieszkańcy Hawajów mają bowiem pretensje do prezydenta o zbyt wolne tempo pomocy oraz o to, że pojawił się na miejscu dopiero 13 dni po wybuchu pożarów.

Pożar w Maui pozostawia ślad śmierci i zniszczenia, fot. Matt McClain/The Washington Post via Getty Images
Pożar w Maui pozostawia ślad śmierci i zniszczenia, fot. Matt McClain/The Washington Post via Getty Images

Lokalne władze szacują, że ogień zniszczył ponad dwa tysiące domów na wyspie Maui. Najwięcej w mieście Lahaina. Przyczyna wybuchu ogromnych pożarów na Hawajach nie jest jeszcze znana.

CZYTAJ TAKŻE: Piekło na rajskiej Wyspie.

źródło: Nbc, PAP
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat