Owce stanowią nieodłączny element górskiego krajobrazu. Białe „obłoczki” pasące się na zielonych łąkach polskich gór to widok, który większość z nas ogląda jedynie podczas urlopu. Dzięki zdjęciom choć na chwilę przenieśmy się w górskie tereny południowej Polski i podziwiajmy owieczki, które stołują się w Gorczańskim Parku Narodowym.
Pasterstwo przez wieki stało się charakterystycznym elementem gospodarki góralskiej. Nadaje niepowtarzalny charakter całej kulturze. Kiedyś było prowadzone na olbrzymią skalę, dziś zmniejszyło swoje rozmiary i stało się wyjątkową atrakcją turystyczną, dla której niektórzy potrafią przemierzyć naprawdę spory kawałek Polski.
,,Wypas owiec największy rozmiar przyjął po drugiej wojnie światowej, kiedy to po stronie polskiej na terenie Tatr wypasano nawet ok. 30 tysięcy owiec
– czytamy na stronie Przewodnika Tatrzańskiego.
Pasterstwo w polskich Tatrach
W Tatrach po polskiej stronie owce wypasa ośmiu baców. Ich pracę można zobaczyć na polanach:
• Chochołowskiej
• Huty Lejowe Wyżnia Kira Miętusia
• Kalatówki
• Wielkiej Polanie Kuźnickiej
• Kopieniecowa
• Rusinowej
Wiosenny spęd owiec na hale i jesienny powrót stada z hal nazywany jest Redykiem.
Zgodnie z tradycją, baca zbiera owce od gazdów (gospodarzy), którzy oddają mu swoje zwierzęta pod opiekę, na cały sezon pasterski. Trwa on do dnia świętego Michała 29 września.
Baca razem z dwoma juhasami, przez całe lato prowadził owce po okolicznych halach.
Zwierzęta będą dojone dwa razy dziennie, a z ich mleka pasterze w góralskich bacówkach będą wytwarzali tradycyjne sery:
• Bundz
• Bryndza
• Oscypki
• Redykołki