Jedenastu polskich obywateli zostało w poniedziałek ewakuowanych z Sudanu. Taką informację potwierdził rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Łukasz Jasina.
Od ponad tygodnia w jednym z największych krajów Afryki trwa walka o władzę między paramilitarną bojówką a rządową armią. W zamieszkach zginęło co najmniej 400 osób.
W reakcji na walki i bombardowania, do jakich dochodzi przede wszystkim w stolicy kraju Chartumie, kraje Zachodu ewakuują swoich obywateli i dyplomatów.
MSZ dziękuje Hiszpanii, Francji i Niemcom za pomoc
Rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina potwierdził, że dzięki pomocy sojuszników Sudan opuściła grupa Polaków.
,,Udało się ewakuować 11 obywateli polskich, wśród nich pana ambasadora z małżonką, naszego ambasadora w Sudanie. Oni zostali ewakuowani dzięki pomocy naszych sojuszników: Francji i Hiszpanii. Pozostały jeszcze na terenie Sudanu osoby, posiadające nasze obywatelstwo, ale albo zostaną ewakuowane w terminie późniejszym, albo wyraziły ochotę na to, aby w Sudanie pozostać
- powiedział Łukasz Jasina.
Dziękujemy naszym partnerom z Francji 🇫🇷, Hiszpanii 🇪🇸 i Niemiec 🇩🇪 za nieocenioną pomoc w ewakuacji polskich obywateli z Sudanu.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) April 24, 2023
Cieszy nas, że w najtrudniejszych chwilach zawsze możemy liczyć na wsparcie naszych sojuszników.
Ewakuacja cywilów z Sudanu
Podziękowania dla ambasadora Hiszpanii w Polsce przekazał w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera.
Hiszpańskie media podały, że operacja została przeprowadzona przez grupę ok. 200 żołnierzy, określając tę misję mianem „skomplikowanej i niebezpiecznej”.
Według danych MSZ-tu w Madrycie, Hiszpania ewakuowała około stu pasażerów ośmiu narodowości: Portugalii, Włoch, Polski, Irlandii, Meksyku, Wenezueli, Kolumbii i Argentyny, a także Hiszpanów i Sudańczyków.
Ofiary wojny w Sudanie
Do tej pory z Sudanu ewakuowano co najmniej kilka tysięcy osób, wśród nich tysiąc obywateli krajów Unii Europejskiej. Wszystkich swoich dyplomatów, a także część cywilów wywiozły Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania. Ewakuację prowadzą także Francja, Hiszpania, Niemcy i Turcja. Część osób udało się wywieźć busami, a część okrętami do Arabii Saudyjskiej.Konflikt pomiędzy sudańską armią i paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) wybuchł 15 kwietnia. W ramach proponowanych przez rząd zmian RSF miały zostać wcielone do regularnych sił zbrojnych. Generałowie nie mogli jednak zgodzić się co do terminu, w jakim miałoby to nastąpić, a polityczny spór przerodził się w wojnę domową.
Według najnowszych szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Sudanie zginęło w ciągu ostatniego tygodnia co najmniej 413 osób, a 3551 zostało rannych. W kraju wyczerpują się zapasy żywności i wody - informują media.