Polska

Internauci wybiorą polskie Drzewo Roku. Kandydatów jest 16

Internauci wybiorą polskie Drzewo Roku, fot. Getty Images/Ute Grabowsky
Internauci wybiorą polskie Drzewo Roku, fot. Getty Images/Ute Grabowsky
podpis źródła zdjęcia

Listę 16 finalistów 13. edycji konkursu Drzewo Roku ogłosili w środę ekolodzy z Klubu Gaja. Są wśród nich dęby, cisy, buki, kasztanowiec, brzoza, lipa i sosna. Najstarszy z nich to 600-letni cis. Najwyższe - lipa i dąb - sięgają 33 metrów. Zwycięzcę wybiorą internauci w czerwcu.

,,

To 13. edycja konkursu, którym chcemy zwrócić uwagę na ciekawe drzewa, będące ważnym elementem dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Powinniśmy je cenić i chronić. W gronie finalistów mamy świadków historii, drzewa z legendą, takie, które dają ciszę, spokój i przestrzeń, a także te inspirujące do podejmowania różnych inicjatyw ekologicznych. Są drzewa uratowane przed wycinką i te, o których ochronę ich miłośnicy ciągle walczą, doceniając ich znaczenie w ochronie klimatu i bioróżnorodności


- powiedział prezes stowarzyszenia Klub Gaja Jacek Bożek.
Jak podkreślił, w konkursie nie chodzi o wysokość czy wiek drzew.
,,

Szukamy drzewa najbardziej kochanego; takiego, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi


- podkreślił.


Sukcesy polskich drzew na arenie międzynarodowej

Dąb „Cysters” ma około 500 lat i jest jednym z najokazalszych drzew rosnących na Górnym Śląsku, fot. FB/@StareOpactwo

Podpalony jesienią 500-letni dąb „Cysters” przejdzie tomografię

Polska

16 finalistów wyłonili jurorzy spośród ponad 40 zgłoszeń. Zdaniem jednego z nich - dr. hab. Zbigniewa Wilczka, biologa z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach - rosnąca popularność konkursu oraz sukcesy polskich drzew na arenie międzynarodowej powodują, że jego poziom wzrasta.

,,

Zgłaszane drzewa wyróżniają się w krajobrazie i pełnią ważne funkcje społeczne, istotnie wplatając się w historię lokalnych społeczności. Dlatego coraz trudniej wybrać drzewa, które mają przejść do kolejnego etapu konkursu


- ocenił.
Naukowiec podkreślił, że ważnym rezultatem konkursu jest zaangażowanie instytucji i osób prywatnych w obronie drzew.
,,

Jako rośliny długowieczne wymagają one czasu, aby osiągnąć pełnię swoich walorów biocenotycznych i krajobrazowych, dlatego tak ważne jest, by je chronić i zachować dla przyszłych pokoleń


- uważa Wilczek.

16 kandydatów na tytuł polskiego Drzewa Roku

Wśród tegorocznych finalistów znalazł się m.in. liczący ponad 200 lat dąb Powstańców w Murawinie koło Szczecna w Świętokrzyskiem.


Według legendy spoczywa pod nim czterech powstańców styczniowych, którzy brali udział w potyczce w pobliskich Ujnach. Dwieście metrów od drzewa znajduje się obelisk upamiętniający zwycięską bitwę pod Hutą Szczeceńską.


O tytuł ubiega się m.in. dąb Napoleon w Ostródzie w województwie warmińsko-mazurskim.


Liczy 375 lat. Jego nazwa związana jest osobą cesarza Napoleona, który wkroczył ze swoim wojskiem do Ostródy w 1807 roku. Dąb w 2012 roku miał zostać ścięty, gdyż przebiegać tam miała droga budowana przed piłkarskimi mistrzostwami Europy. Mieszkańcy Ostródy obronili go.


Kandydatem jest też 600-letni cis Donnersmarcka w Kaletach w Śląskiem.


Otrzymał imię na cześć dawnego właściciela lasów świerklanieckich, którzy zadbał o nie ponad 100 lat temu. Po śnieżycy, która w 1903 roku nawiedziła tutejsze lasy, książę Donnersmarck nakazał leśnikom uchronienie ostatniego ocalałego z tej wichury cisa przed wywróceniem. Założono mu odpowiednią szynę, którą zdemontowano dopiero w 2004 roku.


Na laur szanse ma też lipa Sława z serca parku wiejskiego Porszewice, największego takiego miejsca w województwie łódzkim.


Na jego terenie znajduje się m.in. zespół fabrykanckich willi z początku XX wieku, cmentarz z I wojny światowej i wiele drzew pomnikowych.


Kandydatką jest również sosna „na szczudłach” z Wałcza w województwie świętokrzyskim.


Stuletnie drzewo nazywane jest także „sosną kroczącą”. Jej pień wyrasta około 3 metrów nad ziemią, wsparty na „szczudłach” z korzeni, pod którymi może się zmieścić nawet kilka osób.

Drzewo Roku wybiorą internauci w czerwcu

Dąb Dunin, strażnik Puszczy Białowieskiej, został Europejskim Drzewem Roku 2022, fot. FB/@Klub.Gaja

Dąb Dunin z Puszczy Białowieskiej Europejskim Drzewem Roku 2022!

Kultura

Zwycięzca zostanie wyłoniony w czerwcu podczas głosowania internetowego na drzeworoku.pl.


Wygrany w przyszłym roku będzie reprezentował Polskę w konkursie Europejskiego Drzewa Roku.


W 2022 roku tytuł Drzewa Roku zdobył rosnący w Łodzi od 180 lat dąb Fabrykant, który jest jednym z kandydatów do tytułu Europejskie Drzewo Roku 2023.


Jak przypomina Klub, w 2017 roku zwycięzcą konkursu został Dąb Józef z Wiśniowej w woj. podkarpackim, a w 2022 roku tytuł Europejskiego Drzewa Roku otrzymał Dąb Dunin - Strażnik Puszczy Białowieskiej.


Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią projektu Święto Drzewa Klubu Gaja. Promuje postawy poszanowania przyrody i konieczność ochrony jej obiektów oraz pokazuje przykłady silnych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, do którego przywiązuje ona szczególne znaczenie.


Klub Gaja powstał na przełomie lat 80. i 90. XX w. Jego członkowie angażują się m.in. w obronę praw zwierząt. Realizują też programy i kampanie, które pogłębiają zrozumienie pozycji człowieka w ekosystemie.

źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat