Świat

23 mln osób dotkniętych zeszłotygodniowym trzęsieniem ziemi w Turcji i Syrii

Ranny, który przeżył trzęsienie ziemi, fot: Gettyimages
Ranny, który przeżył trzęsienie ziemi, fot: Gettyimages
podpis źródła zdjęcia

Minął tydzień o tragicznego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię. Jak podaje gazeta „National” 23 mln ludzi zamieszkujących obszar o powierzchni 120 tys. km kw. zostało poszkodowanych wskutek jego działania.

Spod gruzów wciąż wydobywani są żywi

Operacje poszukiwawcze i ratownicze prowadzone na zawalonych budynkach po trzęsieniu ziemi (zdjęcie poglądowe), fot: Gettyimages

Syria: urodzone pod gruzami dziecko zostało ocalone. Jego rodzice nie żyją

Świat

Na terenach zniszczony wstrząsami sejsmicznymi, z których najsilniejszy sięgnął magnitudy 7,8, działa co najmniej 150 tys. ratowników i pracowników organizacji pomocowych. Bank of America ocenił wstępnie, że odbudowa zniszczonych domów pochłonie 5 mld dolarów.

Choć dane wskazują, że szanse na ratunek uwięzionych w ruinach ludzi spada po trzech dobach, to mimo upływającego czasu i zimna wciąż jeszcze pod gruzami odnajdowani są żywi. W Gaziantep z ruin wydobyto kobietę w 170 godzin po trzęsieniu ziemi.

Noworodek uratowany spod gruzów po 128 godzinach, fot: Gettyimages
Noworodek uratowany spod gruzów po 128 godzinach, fot: Gettyimages

Brak jedzenia pchnął ludzi w stronę przestępczości

Mieszkańcy, którzy przetrwali wstrząsy skarżą się na wzrost przestępczości. W Antakai pracownicy organizacji pomocowych mówili dziennikarzom o rabowaniu dóbr z zawalonych domów i sklepów. Dziennikarze agencji Reutera rozmawiali z właścicielami niepewnymi, czy uda im się uchronić dobytek.

Yuksel Uzun, właściciel sklepu z elektroniką, z pomocą kilku innych osób ładował pudła z towarem, w tym ładowarki i obudowy do telefonów, na dwie ciężarówki.

,,

Nasz sklep jest w ruinie. Oszuści i złodzieje zabrali to, co mogli. Zostaliśmy z tym, co zostawili


- powiedział.
Uzun dodał, że widział, jak włamywano się do supermarketów, aptek i różnych innych placówek.
,,

Plądrowali wszędzie. Market po drugiej stronie ulicy, sklepy z butami... Widziałem, jak włamali się do apteki


– powiedział.
Zespoły poszukiwawcze i ratownicze niosą ciała osób zabitych, fot: Gettyimages
Zespoły poszukiwawcze i ratownicze niosą ciała osób zabitych, fot: Gettyimages
Berkan Yogurtcuoglu, kierownik sklepu, oświadczył, że plądrowanie supermarketów w pierwszych dniach było powszechne, ponieważ pomoc i zaopatrzenie dotarły później.
,,

Przez pierwsze kilka dni wszyscy plądrowali supermarkety, bo musieli. Ja okradłem supermarket, bo potrzebowałem pieluch dla moich dzieci


- wyznał.

Wzrost liczby takich incydentów podsycił również nastroje antyimigranckie. Kilka osób, z którymi rozmawiał Reuters, obwiniało o plądrowanie Syryjczyków, Afgańczyków i innych imigrantów, nie przedstawiając jednak dowodów.

Minister sprawiedliwości Turcji Bekir Bozdag powiedział w niedzielę, że za grabieże zostało aresztowanych 57 osób.

źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat