Polskie siatkarki pokonały w Gdańsku Koreę Południową 3:0 (25:17, 25:18, 25:16) w trzecim meczu pierwszej rundy mistrzostw świata i zapewniły sobie awans do drugiej fazy grupowej. Biało-czerwone w czwartek zagrają z Dominikaną.
Długo nie mogły złapać właściwego rytmu, słabo zagrywały i rywalki poczuły się pewniej. Azjatki grały szybko i umiejętnie omijały blok biało-czerwonych.
Animusz Koreanek wyczerpał się mniej więcej w połowie pierwszego seta, przy ich prowadzeniu 16:15. Wtedy w polu zagrywki pojawiła się Joanna Wołosz i precyzyjnymi serwisami zmusiła przeciwniczki do błędów. Trener Korei Cesar Hernandez szybko poprosił o przerwę, ale polski zespół już zdążył rozkręcić się na dobre. Dobrze zaczął funkcjonować blok, w ataku nie myliły się Olivia Różański i Magdalena Stysiak. Końcówkę podopieczne trenera Stefano Lavariniego wygrały... 10:1.
Dość podobnie wyglądała ostatnia partia. Azjatki za wszelką cenę chciały przedłużyć spotkanie i przypomnieć się z dobrej strony swojemu niedawnemu szkoleniowcowi, gdyż Włoch zanim objął polską reprezentację przez trzy lata pracował w Korei. Walka punkt za punkt trwała do stanu 12:12. Polkom wystarczyło kilka udanych akcji w wykonaniu Zuzanny Góreckiej i Kamili Witkowskiej, by odskoczyć na bezpieczny dystans. Hernandez poprosił o dwie przerwy, lecz nie przyniosło to efektu. Mecz zakończyła po kombinacyjnej i efektownej akcji Monika Fedusio.
Reprezentantki drużyn:
Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Kamila Witkowska, Zuzanna Górecka, Olivia Różański - Maria Stenzel (libero) - Weronika Szlagowska, Monika Gałkowska, Katarzyna Wenerska, Monika Fedusio.
Korea Płd. Hye Seon Yeum, Seonww Lee, Sooji Han, Juah Lee, Jeongah Park, Minkyoung Hwang - Yeonyeon Kim (libero) - Seungju, Seo Yeun Yoo, Kim Ha Kyung.