Najnowsze badanie analizujące zwyczaje randkowe singli wskazuje nadejście pewnych zmian społecznych. Okazuje się, że obecnie tylko co piąta Polka wysoko ceni szarmanckie zachowanie u mężczyzn - pojawianie się z bukietem róż, otwieranie drzwi czy podsuwanie krzesła w restauracji. Teraz kobiety bardziej zwracają uwagę na inne kwestie.
Tylko dla 6 proc. istotne są komplementy na randkach. Nie oznacza to, że Polki nie chcą takich zachowań u mężczyzn. Autorzy badania przypuszczają, że raczej chodzi o zmianę priorytetów.
Czego oczekują singielki?
Singielki częściej wskazywały, że oczekują u drugiej strony takich cech, jak szczerość, pewność siebie i tego, że mężczyzna będzie potrafił je rozbawić. Warte podkreślenia jest to, że mężczyźni oczekują od drugiej strony dokładnie tego samego.Kto płaci na randce?
Innym nieaktualnym stereotypem, jest to, że na randce zawsze płaci mężczyzna. Obecnie uważa tak tylko 23 proc. mężczyzn i 19 proc. kobiet. Natomiast w grupie wiekowej 18-24 tylko 9 proc. randkowiczów podziela tę opinię.Więcej osób woli rozkładać koszty między dwie strony (30 proc.). Trzecią metodę - płacenie na przemian, preferuje co piąta osoba.
Jak twierdzi psycholog Kinga Rajchel, znaczący wpływ na te zmiany ma technologia, lepszy dostęp do edukacji i zdobywania wykształcenia, a co za tym idzie - zmiany ekonomiczne, w tym finansowa autonomia kobiet.
,,Obecne pokolenia miały odmienne warunki dorastania, formowania własnej kariery zawodowej i życia rodzinnego, zmieniają się więc oczekiwania, potrzeby. Partner częściej może być postrzegany jako współtowarzysz, niż osoba osadzona w konkretnej roli społecznej. Znacząco zmieniła się też kultura. Ruchy społeczne kładą nacisk na uprawomocnienie kobiet w sferze społecznej i zawodowej, a za tym mogą iść zmiany oczekiwań wobec mężczyzn. Romantyczne gesty, takie jak kwiaty i komplementy, kojarzą się ze starym modelem
- uważa ekspertka.