Na dziedzińcu Muzeum Więzienia Pawiak odbędą się dziś uroczystości upamiętniające likwidację więzienia Pawiak. W programie wydarzenia będzie czas na przemówienia czy złożenie wieńców pod Pomnikiem Drzewa Pawiackiego w asyście warty honorowej Wojska Polskiego. Zebrani zobaczą spektakl „Pawiak' 44” Marii Reif.
Na dziedzińcu Muzeum Więzienia Pawiak, oddziału Muzeum Niepodległości, odbędą się dziś uroczystości poświęcone upamiętnieniu tragicznej likwidacji więzienia Pawiak w przeddzień wybuchu Powstania Warszawskiego. Przewidziano okolicznościowe przemówienia, złożenie wieńców pod Pomnikiem Drzewa Pawiackiego w asyście warty honorowej Wojska Polskiego oraz przedstawienie teatralne „Pawiak' 44” Marii Reif, które powstało w oparciu o wspomnienia byłych więźniów z transportów likwidacyjnych Pawiaka.
,,Niestety, fakt bestialskiej likwidacji więzienia Pawiak, który miał miejsce tuż przed 1 sierpnia 1944, jest mało znany. Trzeba o nim mówić, aby żyjącym kombatantom i byłym więźniom Pawiaka, powiedzieć PAMIĘTAMY! Chcemy, aby te i inne fakty związane z II wojną światową były znane i ostrzegały przed nienawiścią i nazizmem
- podkreśliła Joanna Gierczyńska, kierownik Muzeum Więzienia Pawiak.
Kilkaset osób stracono w kolejnych egzekucjach, trwających prawie nieprzerwanie do 31 lipca 1944 r., a około 1,8 tys. więźniów wywieziono 30 lipca do niemieckich obozów koncentracyjnych - KL Gross-Rosen i KL Ravensbrueck. W czasie transportu - bez wody w zatłoczonych bydlęcych wagonach - setki więźniów udusiło się. Gestapo spaliło ich ciała na stacji kolejowej w Skierniewicach. Dziesiątki więźniów rozstrzelano w ruinach getta. Wielu więźniów z tego transportu nie przeżyło obozów koncentracyjnych.