Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczęli dziś obchody świąt wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich tydzień później niż u katolików. „Święto Zmartwychwstania Pańskiego jest najświętszym ze świąt” – powiedział Proboszcz parafii greckokatolickiej pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie bazylianin, ojciec Piotr Kuszka.
Tak było np. w 2017 roku. Przeważnie prawosławni świętują Wielkanoc później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.
Nad ranem w niedzielę w cerkwiach zakończyły się kilkugodzinne jutrznie paschalne i liturgie rozpoczynające się o północy.
Przed rozpoczęciem nocnych nabożeństw paschalnych, najpierw do katedry w Warszawie, a stamtąd do wielu prawosławnych parafii w całym kraju, dotarł Święty Ogień z bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie, przywieziony do kraju w sobotni wieczór przez delegację polskiej Cerkwi, z udziałem przedstawicieli kancelarii prezydenta RP i samorządu województwa podlaskiego.
,,Życzymy, aby zmartwychwstały Chrystus uleczył rany i ból waszych serc, pokonał nienawiść i zło i darował upragniony pokój
- piszą hierarchowie Cerkwi.
Życzenia wytchnienia, pokoju, nowej nadziei i duchowego odrodzenia, przekazał wiernym Kościoła prawosławnego, Kościoła greckokatolickiego i innych kościołów wschodnich prezydent Andrzej Duda razem z małżonką.
Podniosłą atmosferę tych świąt zakłócają dramatyczne doniesienia zza naszej wschodniej granicy. Wielu z państwa gości pod swoim dachem uchodźców z walczącej o wolność Ukrainy - przypomniał prezydent w nagraniu wyemitowanym na stronie Kancelarii Prezydenta RP.