7 marca 1923 roku urodził się Jan Rodowicz „Anoda” - harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, oficer Armii Krajowej. Uczestniczył w najważniejszych akcjach bojowych Grup Szturmowych - akcji pod Arsenałem, odbicia więźniów pod Celestynowem, akcji w Wilanowie.
W Powstaniu Warszawskim Rodowicz uczestniczył w wielu akcjach bojowych, m.in. w Akcji pod Arsenałem, podczas której odbito z rąk niemieckich Jana Bytnara „Rudego”; akcji „Celestynów”, mającej na celu odbicie więźniów przewożonych do obozu koncentracyjnego Auschwitz, oraz w akcji „Taśma”, w ramach której zaatakowano posterunek niemiecki w Sieczychach.
We wrześniu 1943 r., po zmianie organizacji Grup Szturmowych i stworzeniu Batalionu „Zośka”, Rodowicz został zastępcą dowódcy 3. plutonu Konrada Okolskiego 1. kompanii, którą dowodził Sławomir Bittner pseud. Maciek.
W listopadzie otrzymał stopień sierżanta podchorążego i funkcję p.o. dowódcy plutonu „Ryszard” 2. kompanii „Rudy”. W tamtym okresie uczestniczył m.in. w przygotowaniu akcji uwolnienia więźniów pod Milanówkiem, w ataku na posterunek żandarmerii niemieckiej oraz w wysadzeniu przepustu kolejowego pod Rogoźnem.
Równocześnie w pierwszej połowie 1944 r. wspólnie ze swoim plutonem odbył szkolenie wojskowe w Puszczy Białej.
Po wybuchu Powstania Warszawskiego początkowo walczył na Woli, gdzie był zastępcą dowódcy 3. plutonu „Felek” 2. kompanii „Rudy” Batalionu „Zośka”. Brał m.in. udział w walkach o Cmentarz Ewangelicki, a 9 sierpnia został ciężko ranny w czasie ataku na szkołę przy ul. Spokojnej. 11 sierpnia został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari V klasy. Otrzymał również stopień porucznika.

Komuniści uznawali, że mógłby wystąpić przeciwko władzy komunistycznej
W sierpniu 1945 r., po rozwiązaniu Delegatury Sił Zbrojnych, przeprowadził się do Warszawy, gdzie wspólnie z członkami Batalionu „Zośka” nadzorował ekshumację i pochówek poległych współtowarzyszy na stołecznych Powązkach.
Po apelu płk. Mazurkiewicza z września 1945 r. ujawnił się przed Komisją Likwidacyjną AK Okręgu Centralnego, z którą później przez pewien czas współpracował. W tym okresie zajmował się także spisywaniem list poległych i zaginionych żołnierzy Batalionu „Zośka” i współtworzył Archiwum Baonu Zośka.
Rodowicz rozpoczął też studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, z którego w kolejnym roku przeniósł się na Wydział Architektury.
,,Komuniści uznawali go za ważnego członka konspiracji antyniemieckiej i poakowskiej. Miał bogate doświadczenie jako oficer Armii Krajowej, a tym samym uznawano, że posiada umiejętności niezbędne do dowodzenia oddziałami partyzanckimi, które mogłyby także wystąpić przeciwko władzy komunistycznej w przypadku wybuchu III wojny światowej. Reżim zdawał sobie również sprawę z antykomunistycznych poglądów «Anody» i pozostałych żołnierzy Armii Krajowej i tego, że nie akceptują oni tzw. nowej rzeczywistości
- wyjaśnił historyk dr Przemysław Benken z IPN.
Jego zdaniem te założenia były podstawą do rozpoczęcia inwigilacji Rodowicza „Anody”.
Badacz dodał, że w tym okresie w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego zapadła decyzja o przystąpieniu do ataku na całe środowisko weteranów Armii Krajowej z dawnego zgrupowania płk. Jana Mazurkiewicza ps. Radosław.
Pretekstem do pierwszych aresztowań było m.in. ukrycie przez żołnierzy AK broni, którą walczyli w Powstaniu Warszawskim.
24 grudnia 1948 r. „Anoda” został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i przewieziony do gmachu MBP, gdzie poddano go brutalnemu śledztwu, którego celem było zmuszenie go do zeznań obciążających jego kolegów.

Prawdziwych okoliczności jego śmierci do dziś nie udało się ustalić
Zginął 7 stycznia 1949 roku, podczas brutalnego śledztwa w siedzibie Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. Miał 25 lat.
Według oficjalnej wersji wyskoczył z czwartego piętra budynku UB przy Koszykowej. Prawdziwych okoliczności jego śmierci do dziś nie udało się ustalić.
O śmierci „Anody” komunistyczne władze powiadomiły rodzinę dopiero po niespełna dwóch miesiącach - 1 marca 1949 roku. Wcześniej, 12 stycznia, ciało „Anody” zostało anonimowo pogrzebane na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Jego rodzina potajemnie przeprowadziła ekshumację i trumnę umieszczono w rodzinnym grobie na tym samym cmentarzu. Symboliczny grób znajduje się także w Kwaterze na Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Jan Rodowicz został pośmiertnie uhonorowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
„Anoda” jest patronem drużyn harcerskich i ulic, bohaterem filmów dokumentalnych, książek oraz spektaklu Teatru Telewizji.