Kultura

Świdermajery, zabytkowe perły podwarszawskiej architektury

Dawny pensjonat Abrama Gurewicza w Otwocku zbudowano w latach 1906–1921 w stylu nadświdrzańskim znanym pod nazwą świdermajer, fot. PAP/Kalbar
podpis źródła zdjęcia

Świdermajery to unikat na skalę europejską. Mieszkała w nich Irena Sendlerowa, Stefan Żeromski i Józef Piłsudski. Zachwycali się nimi Bolesław Prus, Julian Tuwim i Janusz Korczak. Niewiele z nich pozostało, tym bardziej cieszy, że dwie podwarszawskie wille zostały wpisane do rejestru zabytków.

Drewniane wille, pensjonaty i sanatoria budowane od przełomu XIX i XX w. do lat międzywojennych z charakterystycznymi werandami i dekoracjami powstawały w miejscowościach wzdłuż linii kolejowej Warszawa - Otwock. Twórcą tego stylu budownictwa był Michał Elwiro Andriolli.
,,

Są to cacka, jakich Warszawa jeszcze nie widziała w tej ilości i rozmaitości. Każdy z nich bawi oko piękną formą, sztukaterią, rzeźbieniami, tapicerskimi ozdobami albo żywą barwą


- pisał o nich Bolesław Prus.
Główna bryła świdermajerów ukształtowana została pod wpływem architektury szwajcarskiej, która w Europie stała się bardzo popularna po wystawie światowej w Wiedniu w 1873 r. Andriolli wzbogacił formę o drewniane ażurowe zdobienia werand i ganków, a także szpiczaste zwieńczenia dachów.

Skąd nazwa świdermajer?

Nazwę „świdermajer”, jako żartobliwie podobną do nazwy biedermeier, wymyślił Konstanty Ildefons Gałczyński w wierszu „Wycieczka do Świdra”:

Jest wil­lo­wa miej­sco­wość, na­zy­wa się groź­nie Świ­der, rzecz­ka tej sa­mej na­zwy lśni za wil­la­mi w tyle,

tu­taj nocą sierp­nio­wą, gdy pod gwiaz­da­mi idę, spa­da­ją nie­któ­re gwiaz­dy, ale nie na te wil­le,

spa­da­ją bez eks­plo­zji na bied­ną gło­wę moją, a wil­le w sty­lu groź­nym jak sta­ły, tak sto­ją

- dzień i noc; i znów nocą ni­kły blask je oświe­tla; cóż im “Con­cer­to gros­so” Fry­de­ry­ka Je­rze­go Ha­en­dla!

Te wil­le, jak wójt po­da­je, są w sty­lu „świ­der­ma­jer”
.

1 / 6 zdjęć
Item 1 of 6
Prawdziwa perełka Otwocka - pensjonat Abrama Gurewicza

Dwa świdermajery w Otwocku wpisane do rejestru zabytków

Najwięcej świdermajerów znajduje się w Otwocku, miejscowości leżącej około dwadzieścia parę kilometrów na południowy wschód od Warszawy.

Wojewódzki mazowiecki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki podjął decyzję o wpisie do rejestru zabytków województwa mazowieckiego dwóch przykładów drewnianego budownictwa letniskowego położonych w Otwocku, przy ul. Kościelnej 16 i 18 („Willa Szeliga” i pensjonat Nestorowiczówny). Oba budynki mają unikatowe w skali miasta walory artystyczne jako indywidualnie zaprojektowane dzieło architektury uzdrowiskowej wzniesionej na przełomie XIX i XX w.
Posesja położona przy ul. Kościelnej 16 i 18 została wytyczona przed 1893 r. Od 1898 r. do lat 20. XX w. w budynku nr 16 mieścił się jeden z najbardziej cenionych w mieście pensjonatów należący do Jadwigi Nestorowiczówny.

W 1906 r. nieruchomość stała się własnością p. Szeliskiej, od której pochodzi zwyczajowa nazwa posesji tzw. „Willa Szeliga”.

W dn. 5 sierpnia - 4 września 1915 r. w jednym z budynków na terenie posesji (obecnie nieistniejącym) mieszkał Józef Piłsudski, który nie otrzymał pozwolenia ówczesnej niemieckiej władzy na przebywanie w Warszawie. Wydarzenie to upamiętnia obelisk usytuowany na rogu ul. Kościuszki i Chopina, ufundowany po śmierci Piłsudskiego przez mieszkańców miasta Otwocka.
źródło: PAP, wikipedia, fot. PAP/Kalbar
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat