2022 r. został ustanowiony przez Sejm Rokiem Romantyzmu Polskiego. Data jest nieprzypadkowa, bowiem dwieście lat temu w Wilnie ukazały się „Ballady i romanse” Adama Mickiewicza. Zawarte w pierwszym tomie „Poezji” wyznaczyły początek polskiego romantyzmu.
W otwierającej „Przemowie” oraz balladzie „Romantyczność” Mickiewicz przedstawił bowiem założenia programowe literatury, którą chciał tworzyć.
„Ballady i romanse”, owoc poetyckiej pracy Mickiewicza z lat 1819-1821, stanowił trzon „Poezji”.
Gatunek literacki, jakim jest ballada, ukształtował się i rozwijał w średniowieczu w Anglii, Szkocji i we Francji. Ballada nie tylko w Polsce stała się oznaką przełomu romantycznego.
Jak zauważa w rozmowie z PAP prof. Olaf Krysowski, literaturoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, podobny przełom wywołała w literaturze angielskiej. W 1798 r. poeci jezior, William Wordsworth i Samuel Taylor Coleridge, wydali wspólnie tom „Lyrical Ballads”. W 1800 r. ukazał się on ponownie ze słynną przedmową Wordswortha, która stała się manifestem romantyzmu w Anglii. Badacz przypomniał także, że ballady Johanna Wolfganga Goethego i Friedricha Schillera otwierały drogę do romantyzmu niemieckiego.
,,Ballada torowała zatem drogę do czegoś nowego - uobecnienia się duchowości w literaturze, redukcji czynnika racjonalnego na rzecz wyobraźni i fantastyki
- ocenia prof. Krysowski.

- Mickiewicz sięgał do wzorców ludowych bo spodziewał się tam odnaleźć wartości charakterystyczne dla rodzimej kultury duchowej i artystycznej, której oryginalność pociągała go bardziej niż uniwersalizm tradycji klasycznej, grecko-rzymskiej. Pamiętajmy, że początki romantyzmu na ziemiach polskich przypadają na okres rozbiorów, na czas po kongresie wiedeńskim, w którym wspomniane wartości regionalne dla Polaków były szczególnie ważne - mówi prof. Krysowski.
Dzieło Mickiewicza dokonuje także zwrotu w postrzeganiu świata. Jak zaznacza Krysowski, „«Romantyczność» pokazała, że mędrca szkiełko i oko nie jest jedynym narzędziem poznania, że należy również odwoływać się do czucia i wiary”. Badacz zastrzega jednocześnie, iż „nie znaczy to, że Mickiewicz oraz romantycy odeszli całkowicie od racjonalnego i empirycznego postrzegania świata”.
- Oni po prostu uzupełniali poznanie racjonalno-sensualne pozarozumowym i pozazmysłowym, otwierając się na nieskończoność, odkrywając nieznane wcześniej obszary duchowego mikro- i makrokosmosu - dodaje.
Stąd pojawiające się w balladach oznaki cudowności w postaci zjawisk nadprzyrodzonych czy bohaterów fantastycznych - duchów, upiorów, świtezianek. Innowacyjność ballad wiąże się też z synkretyzmem rodzajowym, łączeniem w jednym gatunku literackim elementów epiki, liryki i dramatu, co w świetle praktyki klasycystycznej było estetyczną rewolucją.
Komercyjny sukces „Ballad i romansów” był tak błyskawiczny, że dodrukowano tysiąc kolejnych egzemplarzy. Jak zaznacza prof. Bogusław Dopart, literaturoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego, „tomik poetycki wydano łącznie w 1500 egzemplarzach. Przy ówczesnym odsetku osób umiejących czytać i przy założeniu, że w kulturze wyższej uczestniczył nikły procent całego społeczeństwa, «Ballady i romanse» okazały się pierwszym poetyckim bestsellerem”. „Ballady i romanse” osiągnęły też sukces międzynarodowy.
Profesor Maria Prussak z Instytutu Badań Literackich PAN, w rozmowie z PAP zwraca zaś uwagę, że pierwszy tomik „Poezyj” oprócz cyklu „Ballady i romanse” zawierał m.in. bardzo ważną przemowę, w której Mickiewicz wyjaśnił, jaki rodzaj poezji zamierza uprawiać.
,,Padły tam bardzo ważne hasła. Dla Mickiewicza - w opozycji do sztuki kunsztownej, którą tworzy się wedle ustalonych reguł klasycznych, wzorców obowiązujących w literaturze - wartością najwyższą jest wyobraźnia i uczucie
- podkreśla badaczka.

,,Z jednej strony jest on potwierdzeniem tego, co znalazło się już w przemowie, ale z drugiej jest deklaracją tego, że tworzymy sztukę pokoleniową i że to, co tworzymy, nie jest efektem działań natchnienia jednego poety, tylko powstaje jako wyraz wspólnych przekonań pokolenia
- zauważa prof. Prussak.
